W zeszłym roku z tradycyjnych świątecznych przepisów był karp w galarecie, w tym roku mamy przepis na roladę rybną.
Rolada rybna, zwana jest czasem rybą faszerowaną, choć prawdziwa ryba faszerowana powinna być zawinięta w rybią skórę, ściągniętą ze świeżej ryby w czasie jej filetowania. Cóż, my robimy ją teraz głównie z gotowych filetów, więc jest rolada. Równie dobra, choć może nie aż tak efektowna. Z okazji świąt do zmielonej masy rybnej dorzućmy kawałeczki łososia – bardzo ładnie wyglądają po pokrojeniu rolady na plastry, polecam ten dodatek. Obowiązkowo oblewamy plastry rolady cienką warstwą galarety, jest wtedy bardziej soczysta. Co do reszty dekoracji – można pojść na całość i dodać, czego dusza zapragnie lub podać tylko z cząstkami cytryny i sosem tatarskim.
Inne świąteczne przepisy znajdziesz w zakładce >Okazje: Boże Narodzenie<
Rolada rybna z dorsza
6-8 porcji
- 1 kajzerka, czerstwa
- ½ szklanki mleka
- 1 średnia cebula, pokrojona w kostkę
- 20 g masła, do smażenia + 20 g do smarowania folii
- 550 g filetów z dorsza
- 1 jajko
- ¼ szklanki śmietanki kremówki
- ½ łyżeczki skórki cytrynowej, drobno startej
- sól, do smaku
- ⅛ łyżeczki pieprzu czarnego, świeżo zmielonego
- szczypta gałki muszkatołowej
- 1 łyżeczka soku cytrynowego
- 1 łyżka koperku, posiekanego
- 1 łyżka natki pietruszki, posiekanej
- 150 g łososia, pokrojonego w niedużą kostkę
- folia aluminiowa, folia spożywcza, sznurek kuchenny
dodatkowo:
- ½ litra bulionu warzywnego
- 1 łyżka + 1 łyżeczka żelatyny w proszku
- sól, do smaku
- dekoracja: jajko na twardo, gotowana marchewka, małe pomidorki, zielona sałata, korniszony, majonez itp. lub cząstki cytryny
Kajzerkę pokrój w niedużę kostkę i namocz w mleku. Cebulę zeszklij na maśle, nie rumień.
Duży garnek z wodą postaw na ogniu.
Filety z dorsza pokrój na mniejsze kawałki i zmiel trzykrotnie w maszynce do mięsa (na drobnym sitku) razem z namoczoną bułką. Dodaj zeszkloną cebulę, jajko, śmietankę oraz przyprawy – sól i pieprz, gałkę muszkatołową, sok cytrynowy oraz koperek i natkę. Masę dobrze wyrób. Na koniec wymieszaj z kawałkami łososia.
Folię aluminiową – jeden duży lub dwa mniejsze kawałki (dopasuj do wielkości garnka) – posmaruj z jednej strony obficie masłem. Wyłóż na nią masę rybną, formując gruby wałek. Zawiń go ciasno w folię, dla pewności owijając w drugą warstwę i dodatkowo w folię spożywczą. Skręć końce folii, jak cukierek, obwiąż sznurkiem kuchennym, jak baleron.
Rolady włóż do garnka z gotującą się wodą. Ogień zmniejsz do minimum. Gotuj przez godzinę. Wyłóż na talerz i po przestudzeniu wstaw do lodówki, najlepiej na noc (nie odwijaj jeszcze z folii).
Zimną roladę odwiń z folii i pokrój na grube plastry. Ułóż na połmisku zalewając tężejącą galaretą zrobioną z bulionu warzywnego i żelatyny.
Dokładną instrukcję, jak oblać rybę cienką warstwą galarety znajdziesz w przepisie na karpia w galarecie).
Roladę rybna może być udekorowana jajkiem na twardo, korniszonami, sałatą itp. lub tylko cząstkami cytryny.
Roladę rybną podawaj z sosem tatarskim.
Jeśli chcesz sprawdzić, czy masa rybna na roladę jest dobrze przyprawiona, uformuj z niej małą kulkę i ugotuj w wodzie. W razie potrzeby dopraw resztę masy.
Do masy rybnej można dodać łyżkę żelatyny w proszku rozpuszczoną w łyżce wody. Będziesz mieć pewność, że nie rozpadnie się po pokrojeniu. Żelatyna będzie pomocna także wtedy, gdy użyjesz mało tłustej ryby.
Zjadłabym taką roladę 🙂 Zapisuję sobie przepis!
Cieszę się bardzo 🙂 Smacznego!
A pomyślał ktoś ile jest aluminium w tej potrawie? Żywność nie powinna być w bezpośrednim kontakcie z folią, a już na pewno ją z nią gotować. Smacznego. https://portal.abczdrowie.pl/folia-aluminiowa-zagraza-zdrowiu-przestan-po-nia-siegac
Farsz rybny można też owinąć ciasno w bawełnianą, jasną ściereczkę kuchenną i w niej gotować.
Robię roladę rybną dość często (trochę inaczej, ale to nie ma znaczenia). Gotuję w rękawie do pieczenia. Odcinam odpowiedni kawałek rękawa, przecinam wzdłuż, żeby był pojedynczy , smaruję masłem i zawijam, a końcówki spinam klipsami. Żadnej folii aluminiowej. Nigdy nie sznuruję. Po co, przecież to się nie deformuje, niepotrzebna praca. Pięknie się trzyma. Gotuję NA PARZE ok. 1 godziny. Zaś wywar na galaretkę gotuję z warzyw i różnych „resztek” rybnych, które zamrażam filetując ryby. Owe „resztki” potem wyjmuję z wywaru, obieram mięso z ości i dodaję do rolady. Przepraszam za tę długą opowieść, ale może komuś się przyda.
Wando, dziękuję za podzielenie się twoim sposobem na gotowanie rolady 🙂 Na pewno się przyda, no i trzeba korzystać z nowych zdobyczy techniki!
Tego szukałam .Jutro biore sie za prace,Przepis wyglada pysznie .Ugotuje lub uparuje w pieluszce tetrowej przeznaczonej do tych celow.Serdecznie pozdrawiam .