Ta pasta serowa z kurczakiem to tylko trzy składniki – starty ser mimolette, serek śmietankowy i wędzony kurczak. Razem zmiksowane dają pyszną pastę na kanapki, której nie trzeba nawet niczym doprawiać, bo dzięki wędzonej piersi z kurczaka jest wystarczająco aromatyczna, a słoności dodaje jej ser. Kanapkowe smarowidło można jednak wymieszać ze świeżą, posiekaną natką pietruszki. Jeśli pasta wyszłaby nieco za gęsta, rozprowadźcie ją z niewielką ilością słodkiej śmietanki. Ze względu na wyrazisty smak ta pasta serowa pasuje nam najbardziej do ciemnego, razowego pieczywa. Bardzo dobrze smakuje posypana szczypiorkiem lub przykryta grubym plastrem pomidora.
Zobacz też przepis na serową pastę z wędzonym pstrągiem oraz kanapkową pastę z fasoli i wędzonej makreli
Pasta serowa z kurczakiem wędzonym
(na kanapki)
wychodzi ok. 500 ml
- 1½ szklanki (110 g) sera mimolette, grubo startego
- 1 opakowanie (150 g) serka śmietankowego
- ½ wędzonej piersi z kurczaka, pokrojonej w niedużą kostkę
- opcjonalnie: 1-2 łyżki śmietanki
- opcjonalnie: 1-2 łyżki natki pietruszki, posiekanej
Umieść w malakserze starty ser, serek śmietankowy oraz pokrojoną wędzoną pierś z kurczaka. Zmiksuj na pastę. Jeśli pasta wyjdzie za gęsta, rozprowadź ją niewielką ilością śmietanki. Gotową pastę wymieszaj z posiekaną natką pietruszki.
Pasta serowa powinna postać w lodówce, w szczelnie zamkniętym pojemniku, przynajmniej przez tydzień.
Zamiast sera mimolette można użyć miękkiego pomarańczowego cheddara.
Na takie pasty zawsze jestem na tak! Pyszota!
I lepsze od wszelkich kupnych, zdecydownie.
Uwielbiam pasty wszelkiego rodzaju, ta jest świetna 🙂
Dzięki Dżemdżusie 🙂 Pastę wcinaliśmy, aż nam się uszy trzęsły!