Jestem pewna, że zupa serowa z serków topionych nie jest wam obca. Pewnie tak jak ja, nie raz, nie dwa, rozpuszczaliście topiony serek w resztkach gorącego rosołu, dla urozmaicenia dodając, czy to ziemniaki, czy resztki szynki, a może kiełbasę. Muszę przyznać, że do serków topionych mam duży sentyment, bo w dzieciństwie miałam o rzut beretem zakład produkujący je, a w zwiazku z tym, także przyjemność jadania takich naprawdę, naprawdę świeżutkich. W mojej pamięci to one są nawet gorące, choć nie wiem, czy po tylu latach pamięć nie płata mi już figli. I pewnie dlatego rozpuszczony, czyli gorący serek topiony w zupie serowej jest mi tak miły. Współcześnie naszą zupę serową z serków topionych urozmaiciliśmy na trzy sposoby. Bazę dla niej stanowi nie tylko dobry bulion z kurczaka, ale i piwo. Tak, zupa serowa z piwem jest jeszcze smaczniejsza. Do piwa dochodzą klopsiki z mielonej łopatki wieprzowej doprawionej dymką. Zróbcie je jak najmniejsze, takie by starczyły na jeden kęs. Fajnie, jak na łyżkę z zupą i klopsikiem zmieści się też malutka grzanka – czyli trzeci smakowity dodatek do naszej zupy serowej. Grzanki są dobre i na początku, gdy chrupią, i później, gdy już nasiąkną smakowitą zupą.
Zupa serowa z piwem jest dość pożywna, ale jeśli ma wam starczyć za cały obiad, dodajcie do niej kilka ziemniaków pokrojonych w kostkę.
Zupa serowa z piwem, wieprzowymi klopsikami i grzankami
2 duże lub 4 małe porcje
na klopsiki:
- 250 g mielonej łopatki wieprzowej (zimnej prosto z lodówki)
- ⅓ szklanki śmietanki kremówki
- ¼ łyżeczki soli
- szczypta mielonego pieprzu
- ⅓ szklanki zielonej cebulki (dymki), posiekanej
na zupę:
- 1 litr dobrego bulionu z kurczaka
- 1 szklanka jasnego piwa
- 2 średnie ziemniaki, obrane i pokrojone w drobną kostkę
- 2 kremowe serki topione (100 g każdy)
- ¼ szklanki śmietanki kremówki
- ¼ szklanki zielonej cebulki (dymki), posiekanej, do posypania
- dodatkowo: 2-3 kromki chleba tostowego, na grzanki
Mięso mielone krótko zmiksuj w malakserze na gładką masę razem z kremówką, sólą i pieprzem. Wymieszaj z posiekaną dymką i uformuj 20 malutkich klopsików. Odłóż je do lodówki.
Bulion zagotuj razem z piwem. Dodaj pokrojone ziemniaki i gotuj, aż zmiękną, 8-10 minut. Dodaj serki topione, i mieszaj delikatnie, aż się rozpuszczą. Ostrożnie wkładaj do zupy klopsiki i gotuj jeszcze 2-3 minuty, aż klopsiki dojdą, ale pozostaną soczyste. Zupę zapraw śmietaną i już nie gotuj.
Chleb tostowy pokrój w niedużą kostkę, odkrajając wcześniej skórkę. Podpiecz na złoty kolor w piekarniku lub na suchej patelni.
Zupę serową podawaj posypaną zieloną cebulką i grzankami.
Mięso na klopsiki powinno być zimne. Miksuj je krótko, w trybie pulsacyjnym, żeby go nie przegrzać – klopsiki pozostaną wtedy soczyste.
Pycha! ja zupy serowej z serkiem topionym jeszcze nie jadlam. Za to chetnie dodawalam topiony serek do brokulow (brokuly na patelnie, do tego kostka serka i podgrzewalam az serek sie rozpusci…mniam:)
No i będę musiała spróbować takich brokułów!
Wyśmienicie! Taka zupa może spokojnie wystarczyć na obiad – myślę że sytość gwarantowana 😉
Można się najeść po same uszy 😉
Świetny pomysł na zupę. Sycąca i aromatyczna.
I prościutka do tego