Duszony bakłażan z pomidorami, chili i kolendrą to smaczne, warzywne danie rodem z Indii. Bakłażana najpierw opiekamy nad ogniem, tak, by jego skórka mocno się spiekła i zrobiła praktycznie czarna. Dzięki temu cały bakłażan przejdzie smakiem i zapachem wędzonki. Gdy lekko przestygnie, obieramy go i kroimy w kostkę, a potem dusimy z podsmażoną cebulą, pomidorami i oraz chili. Dajemy tyle świeżej papryczki chili, ile lubimy (moim zdaniem, im go więcej, tym potrawa smaczniejsza, ale w przypadku chili trzeba mierzyć siły na zamiary). No i przyprawy – kolendra świeża i w proszku, kmin oraz garam masala. Danie dobre jest zarówno na gorąco, jak i na zimno, i nie wiem, czy po przestygnięciu nie smakuje nawet lepiej. Genialnie pasuje do niego świeżutki i jeszcze ciepły chlebek naan.
Duszony bakłażan z pomidorami, chili i kolendrą
4 porcje na przekąskę
- 1 duży bakłażan
- 2-3 łyżki oleju
- 1 duża czerwona cebula, pokrojona w kostkę
- 1 łyżka startego imbiru
- 2 duże ząbki czosnku, drobno posiekane
- 1 łyżka kolendry w proszku
- 1 łyżeczka kminu w proszku
- 1 łyżeczka przyprawy garam masala
- ¼ łyżeczki chili w proszku
- sól, do smaku
- 2 duże, jędrne pomidory, pokrojone w kostkę
- 1 zielona papryczka chili, drobno posiekana
- ¼ szklanki świeżej kolendry, grubo posiekanej
- 1 łyżka soku z cytryny (lub do smaku)
- dodatkowo: listki kolendry po do posypania + chlebek naan
Bakłażana opiecz nad ogniem, na palniku gazowym przez 10-15 minut, aż skórka zrobi się czarna i spieczona. W czasie opiekania obracaj co kilka minut. Gdy bakłażan lekko przestygnie, zdejmij z niego spieczoną skórką, a miąższ pokrój w dużą kostkę.
Na dużej patelni rozgrzej warstwę oleju i przesmaż na nim cebulę. Gdy zmięknie i lekko się przyrumieni, dodaj imbir i czosnek, przemieszaj i przesmaż krótko. Dolej trochę wody, gdyby przyprawy zaczeły przywierać do patelni. Dodaj sproszkowane przyprawy – kolendrę, kmin, garam masalę i chili. Smaż, aż przyprawy zaczną mocno pachnieć, około 30 sekund. Na patelnię dorzuć pokrojonego bakłażana, posól lekko, wymieszaj i duś, aż większość soków odpruje. Dodaj pokrojone pomidory oraz posiekaną papryczkę chili i znowu duś, aż większość płynów odparuje. Wymieszaj ze świeżą kolendrą, dopraw do smaku sokiem z cytryny oraz dodatkowo solą, jeśli będzie trzeba.
Podawaj na ciepło lub na zimno z chlebkiem naan, posypane dodatkowo świeżą kolendrą.
Przepis na domowy chlebek naan znajdziesz >tutaj<
Bakłażana można też upiec w piekarniku. Tylko nie zapomnijcie go ponakłuwać przed pieczeniem!
Inne przepisy z kuchni indyjskiej:
Uwielbiam baklazana, chlebek naan, kmin rzymski i wszystko, co tu pokazujesz 🙂 Normalnie jedno wielkie „mniam”! 🙂
Dla mnie też są tu same ulubione składniki 🙂
nie jestem wielką fanką bakłażana, ale w takiej wersji czuję, że by mi smakował 🙂
Na 100% 🙂
O jak ja lubię bakłażana w takim wydaniu! Wszystkie z niego dania kojarzą mi się z późnym latem i wczesną jesienią, więc jak najbardziej na czasie 🙂
Tak się nam trochę jesiennie juz robi za oknem, prawda?
ooo coś dla mnie, uwielbiam bakłażany! 🙂
My też, my też 🙂
Zrobiłam wczoraj wg Twojego przepisu dla odmiany ale opiekania bakłażana na ogniu nie ryzykowałam:-)
Rozumiem 🙂