Oliwki marynowane z cytryną i kolendrą możecie zrobić i podać jako przekąskę na letnie przyjęcie w ogrodzie, jako dodatek do białego wina. Do zamarynowania oliwek używamy oliwy, soku z cytryny i skórki cytrynowej oraz kolendry. Osoby, które nie lubią świeżej kolendry niech się nie martwią, została tu użyta kolendra w ziarnach, uprażona na suchej patelni dla wzmocnienia smaku i aromatu. Oliwę, w której marynowały się oliwki możecie później przecedzić i zużyć do zrobienia sosu sałatkowego lub podać ją do maczania pieczywa – jest przepyszna!
Jeśli możecie, do marynowania wybierajcie oliwki z pestami – są smaczniejsze od tych już wydrylowanych.
Wypróbuj też przepis na marynowane oliwki z białym winem i rozmarynem
Oliwki marynowane z cytryną i kolendrą
- 1 słoik dużych zielonych oliwek (200 g po osączeniu)
- 1 słoik dużych ciemnych oliwek kalamata (200 g po osączeniu)
- sok i skórka ścięta ze średniej cytryny
- 3 x tyle oliwy, co soku cytrynowego
- 2 duże ząbki czosnku, pokrojonego w cienkie plasterki
- 1½ łyżki kolendry w ziarnach, uprażonych na suchej patelni
- 3 małe suszone papryczki peperoncini
Oliwki osącz z zalewy, opłucz dobrze lub wymocz w zimnej wodzie przez 10 minut, następnie osusz na sitku.
Świeżo wyciśnięty sok z cytryny wymieszaj z oliwą. Dodaj cienko ściętą skórkę cytrynową, plasterki czosnku, uprażone ziarna kolendry oraz suszoną papryczkę peperoncini. Oliwki zalej przyprawioną oliwą (w misce lub w słoiku), nakryj i odstaw na 24 godziny w temperaturze pokojowej. Od czasu do czasu przemieszaj.
Przed podaniem osącz oliwki z zalewy. Zalewę przecedź, zlej do butelki i zużywaj do sosów sałatkowym lub jako dipu do pieczywa.
Żeby oliwki łatwiej i szybciej się zamarynowały, możesz je lekko rozgnieść tłuczkiem do mięsa lub nadkroić nożem.
Bardzo apetyczna propozycja 🙂 Zjadłabym 🙂
Miło mi bardzo 🙂
Ostatnio mam fazę na oliwki. Ogromnym zaskoczeniem jest dla mnie ten przepis bo nie myślałam o tym, by je zamarynować!
To bardzo smaczny sposób na oliwki, polecam 🙂