Przepis na chlebki manooshe podpatrzyłam u znajomej z Libanu. W tych płaskich chlebkach można się z miejsca zakochać, co są serwowane z fantastycznymi dodatkami, z których chciałabym wam polecić trzy.
Pierwszy, to chlebek posmarowany zatarem wymieszanym z oliwą, chyba najbardziej popularny. Drugi sposób – też nie jest skomplikowany. Chlebek wystarczy posypać dukką, gotową mieszanką przypraw, na którą niedawno podawałam przepis. Trzeci – z jogurtem greckim, harissą i kminem.
Manooshe – libański płaski chlebek
- 7g suchych drożdży
- ½ łyżeczki cukru
- ½ szklanki + 1 szklanka ciepłej wody
- 600 g (4 szklanki) mąki chlebowej + do podsypywania
- 1½ łyżeczki soli morskiej
- 4 łyżki oliwy + trochę do smarowania miski
Drożdże rozpuść z cukrem w ½ szklanki wody. Dodaj do mąki, razem z solą, oliwą i resztą wody. Wyrób, ręcznie lub w maszynie, gładkie, elastyczne i miękkie ciasto. W razie potrzeby dodaj więcej mąki lub wody.
Ciasto włóż do miski posmarowanej lekko oliwą. Przykryj folią i odstaw w ciepłe miejsce aż podwoi objętość, 1-2 godziny.
Wyrośnięte ciasto podziel na 10 porcji-kulek. Po kolei wałkuj je lub rozciągaj dłońmi na płaskie placki, ok. 20 cm. Odkładaj na blat podsypany lekko mąką, na 20-25 minut, przykrywając ścierką.
Placki posyp przyprawami lub smaruj pastą i piecz około 5 minut w bardzo mocno nagrzanym piekarniku, minimum 250ºC.
Piekąc te chlebki, wstawiam do piekarnika blachę odwróconą do góry nogami, po to, żeby potem łatwo można niej było zsuwać placki. Blacha wędruje na najwyższy poziom, oczywiście pod włączoną górną grząłkę. Chlebki pieką się wtedy błyskawicznie.
W takim razie, jeszcze tyko dodatki i możecie piec.
Smarowidło z zatarem
Wymieszaj 2 łyżeczki zataru z dwiema łyżeczkami oliwy. Rzosmaruj na chlebku Posyp lekko sola, jeśli chcesz.
Smarowidło z dukką
2 łyżeczki dukki i 2 łyżeczki oliwy wymieszaj i rozsmaruj na chlebku.
Smarowidło jogurtowe
1 łyżkę jogurtu greckiego wymieszaj z łyżeczką oliwy, ¼ łyżeczki harissy i szczyptą kminu. Rozsmaruj na chlebku i posyp łyżką posiekanej dymki/szczypiorku, łyżeczką sezamu i solą.
Uwaga: Każda porcja smarowidła starcza na 1 chlebek. Chlebki smarujemy przed pieczeniem.
Fantastyczny pomysł! Podoba mi się, że można mieć te chlebki gdy tylko najdzie ochota! Pozdrawiam
Tak, ja podchwyciłam pomysł i też mrożę.
Ja z kolei zawsze zajadam się ciastem z pizzy, uwielbiam brzegi, także to coś dla mnie.
Marta, to w takim razie nawet dodatków nie potrzebujesz 😉
Wszystkie ladne, ale Twoja wersja najladniejsza:-)
Zaatharu nigdy nie kupije, robie sama. Na allegro bez problemu mozna kupic sumak.
Chyba namowie Malzonka na taki chlebek, bo ne lubi zagniatac ciasta.
Jogurtowy został i naszym faworytem 🙂 Ciasto zagnieć w robocie kuchennym i się nie przejmuj.
Zatar zdarzyło mi się zrobić raz, jak niechcący ususzyłam cały pęczek tymianku w lodówce i wyszedł jak najbardziej w porządku. Ale ten dziki tymianek z tamtych stron jednak trochę inaczej smakuje, więc jeśli mam możliwość, to proszę o przywiezienie mi stamtąd gotowca. Bo prosto ze źródła zawsze dostawałam najświeższe i najlepsze.
Chlebki bardzo mi się podobają i chętnie bym zjadła, jedynie dodatki zupełnie mi nie znane, chyba muszę zrobić tą przyprawę Dukkah : )
Nie zwlekaj długo, bo to pyszna rzecz 🙂