Jeśli w koreańskiej restauracji zamówicie obiad, oprócz głównego dania dostaniecie cały zestaw przystawek, głównie warzywnych. Jedną z nich może być koreańska sałatka z ogórków (oi muchim). Możecie ją również prostym sposobem zrobić sobie w domu. Porządnie umyte ogórki wystarczy pokroić w plasterki, dość grube, bo zmniejszą się nieco podczas marynowania z solą. Po wstępnym marynowaniu płuczemy je i mieszamy z pikantno-słodko-kwaśnym sosem, który swoją pięknie czerwoną barwę zawdzięcza gochugaru, czyli grubo mielonemu koreańskiemu chili. Odstawiamy na godzinę i gotowe.
Gochugaru to jedna z moich ulubionych odmian chili w proszku. Jest nie tylko pikantne, ale ma w sobie też lekką słodycz i orzechowy posmak. Przyda się wam, jeśli chcielibyście kiedyś zrobić kimchi. Kupicie je w specjalistycznych sklepach z żywnością koreńską, bywa też w sklepach z kuchniami świata.
Zobacz inną popularną i smaczną koreańską przystawkę z kiełków sojowych i sezamu
Koreańska sałatka z ogórków
4-6 porcji
- 2 długie ogórki (razem 500-600 g)
- 1 łyżka soli kamiennej do przetworów, niejodowanej
- 2 ząbki czosnku, roztarte na miazgę
- 2 łyżki gochugaru (koreańskie chili, grubo mielone)
- 3 łyżki mirinu
- 2 łyżki octu ryżowego
- 1 łyżka cukru
- ½ łyżeczki sosu rybnego
Ogórki umyj i osusz. Pokrój w plasterki po 5-6 mm (najlepiej na mandolinie). Wymieszaj dokładnie z solą, wyłóż na sitko i odstaw na 20-30 minut.
Przygotuj marynatę. Roztarty czosnek wymieszaj z gochugaru, mirinem, octem ryżowym, cukrem i sosem rybnym na jednolitą pastę.
Ogórki opłucz dokładnie z soli, osącz na sitku przez 5 minut. Wymieszaj z marynatą, odstaw na godzinę w temperaturze pokojowej i podawaj. Sałatkę możesz też przygotować dzień przed podaniem, zamknąć w słoiku i wstawić na noc do lodówki.
Sałatkę można jeść już po godzinie marynowania z sosem lub przechowywać 2-3 dni w lodówce.
W trakcie marynowania sałatki zwiększy się ilość soków – powinny one przykryć ogórki, jeśli sałatkę przełożyliśmy do słoika. Jeśli marynujemy sałatkę w misce, zamieszajmy ją od czasu do czasu.
Bardzo lubię sałatki i chętnie wypróbuję Twoją propozycję 🙂
Bardzo mi będzie miło 🙂
Robię ją troszkę inaczej, ale z chęcią wypróbuję i taką wersję. Uwielbiam Gochugaru 🙂
Ta sałatka ma kilka odmian, ale wszystkie są dobre, moim zdaniem 🙂
Muszę się rozejrzeć za tym chili!
Gosiu, koniecznie poszukaj, ja je bardzo lubię