Jeśli mogę wierzyć naszym satystykom, kaczka pieczona to to, na co macie ochotę na święta. Rok temu na Boże Narodzenie przygotowaliśmy pyszną kaczkę pieczoną z jabłkami. W tym roku wypróbowaliśmy nowy rodzaj farszu – z żurawiną. Takie nadzienie, bazujące na czerstwym pieczywie, można wyjąć z kaczki po upieczeniu wyjąć i pokroić na plastry, jak knedel. Za jednym zamachem mamy więc upieczone mięso na świąteczny obiad i dodatek do niego. Z soków, które kaczka puściła w trakcie pieczenia, można zrobić szybki sos do polania mięsa. Do tak nadziewanej kaczki można dodatkowo podać słodko-kwaśny sos żurawinowy. Pełen wypas, co by nie mówić, a przecież trochę miejsca na jakiś dobry świateczny deser wypadałoby przecież zostawić…
Kaczka pieczona nadziewana z żurawiną
4-6 porcji
- 1 sprawiona kaczka, około 2 kg
- sól i pieprz
- wykałaczki, sznurek kuchenny
nadzienie:
- ½ czerstwej bagietki (lub 2 kajzerki), pokrojonej w kostkę
- ½ szklanki mleka
- 1 szklanka żurawiny
- 1 jabłko, bez gniazd nasiennych, pokrojone w kostkę
- 1 łodyga selera, pokrojona w kostkę
- ¼ cebuli, pokrojonej w kostkę
- 1 ząbek czosnku, posiekany
- ¼ szklanki natki pietruszki, grubo posiekanej
- 1 jajko, rozmącone
- sól i pieprz
dodatkowo:
- marchewka, cebula, łodyga selera, okrawki z kaczki, 2 liście laurowe, 4 ziela angielskie
- opcjonalnie: woda
Sprawioną kaczkę umyj, osusz. Sprawdź, czy nie ma pozostałości piór. Odetnij jej szyję i końcówki skrzydełek (zachowaj je). Kaczkę natrzyj solą (2-3 łyżeczki) i pieprzem, odłóż na godzinę.
Przygotuj nadzienie. Pokrojoną bułkę namocz w mleku, następnie wymieszaj z żurawiną, jabłkami, selerem, cebulą, czosnkiem i natką. Dodaj soli i pieprzu do smaku, wymieszaj z rozmąconym jajkiem. Tak przygotowanym farszem nadziej kaczkę, następnie zepnij rozcięcie wykałaczkami i obwiąż sznurkiem kuchennym (zobacz zdjęcie tutaj).
Rozgrzej piekarnik do 180ºC.
Na głębszą blachę (brytfannę) wysyp pokrojoną marchewkę, cebulę, okrawki z kaczki oraz liście laurowe i ziele angielskie. Ułóż kaczkę na warzywach, piersiami do dołu i wstaw do nagrzanego piekarnika. Piecz do miękkości, przez około 2 godziny. Po godzinie przewróć kaczkę na grzbiet. Od czasu do czasu możesz wylać na blachę trochę wody (lub dodac funkcję pary w piekarniku).
Upieczoną, rumianą kaczkę wyjmij z piekarnika, odłóż na kwadrans na ruszcie, żeby „odpoczęła”. W tym czasie możesz zrobić szybki sos z soków, które wyciekły z kaczki podczas pieczenia. Na gęstym sitku odcedź wszystkie warzywa i resztki na których piekła się kaczka. Zbierz nadmiar tłuszczu. Soki wlej na patelnie ze szklanką czerwonego wina i gotuj, aż nadmiar płynów odparuje. Dopraw do smaku. Sos możesz lekko zagęścić zasmażką, ewentualnie dodać do niego trochę sosu żurawinowego.
Kaczkę przekrój wzdłuż piersi. Wyjmij nadzienie i pokrój je na plastry. Kaczkę wyluzuj z kości i pokrój na kawałki. Podaj z sosem z czerwonego wina oraz sosem żurawinowym.
Wygląda pysznie. U mnie króluje klasyczna z jabłkami:)
Klasyczna kaczka z jabłkami zawsze będzie na pierwszym miejscu!
Zdecydowanie pyszny widok! Ideał!
A jak smakuje 🙂
O jak ja uwielbiam takie mięsa z owocowymi nadzieniami… Na świąteczny obiad danie idealne!
Prawda, mnie też tak świątecznie nastroiła.
Bee wygląda wprost obłędnie. Muszę się zmierzyć kiedyś z kaczką. Koniecznie.
Karolino, nic strasznego taka kaczka. Trochę tylko większa od kurczaka, a jaka dobra 🙂
Wygląda bardzo apetycznie, zjadłabym ją od razu!
Tej już nie ma, ale powtarzamy w święta, wpadaj 🙂
Kaczka wyszła pyszna!
Ogromnie się cieszę 🙂