Jeśli, jak ja, nie przepadacie zbytnio za smażeniem, placki ziemniaczane pieczone to będzie coś dla was. Pieką się praktycznie same, wystarczy je tylko raz obrócić. Dzięki temu, że blacha do pieczenia jest posmarowana olejem, pieczone placki przypominają te z patelni, ale są mniej tłuste. Czas, który spędzilibyśmy nad patelnią, można przeznaczyć na zrobienie dodatków, na przykład sosu pieczarkowego, albo deseru. Kto chciałby sobie dodatkowo oszczędzić pracy, może podać placki z kwaśną śmietaną i posiekanym szczypiorkiem, zamiast z sosem. Czasu w ich przygotowaniu zaoszczędzimy też ścierając ziemniaki w malakserze, przy użyciu odpowiedniej przystawki. Nasze placki zostały starte na największych oczkach. Jedna blacha placków, czyli 9 puszystych sztuk, plus sos pieczarkowy, wystraczyło nam za obiad dla dwóch osób.
Placki ziemniaczane pieczone
na 9 placków (1 blacha)
- ¼ szklanki oleju (lub wg potrzeby)
- ½ kg ziemniaków
- ½ średniej cebuli
- 1 jajko
- ¼ szklanki mąki
- ½ łyżeczki soli
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- opcjonalnie: ⅛ łyżeczki mielonego białego pieprzu
Nastaw piekarnik na 220°C. Blachę posmaruj cienką warstwą oleju i wstaw do piekarnika, żeby się nagrzała.
Ziemniaki obierz cienko i zetrzyj na grubych oczkach na tarce lub w malakserze, razem z cebulą. Odciśnij je dobrze z soków, w ściereczce lub w ręczniku papierowym. Wymieszaj z jajkiem, mąką, proszkiem do pieczenia, solą i pieprzem.
Wyjmij nagrzaną blachę z piekarnika. Odmierzaj po ¼ szklanki startych ziemniaków i ostrożnie wykładaj na rozgrzaną blachę. Łopatką spłaszcz placki na ok. 1 cm grubości. Wstaw do piekarnika, na środkowy poziom, i piecz około 15 minut, aż przyrumienią się od spodu. Przewróć na drugą stronę i dopiecz przez kolejne 10 minut. Placki powinny być zezłocone z wierzchu, z przypieczonymi brzegami i miękkie w środku.
Upieczone placki wyłóż na chwilę na ręcznik papierowy.
Placki ziemniaczane z piekarnika pysznie smakują z prostym sosem pieczarkowym.
Przepis na sos pieczarkowy znajdziesz >tutaj<.