Wkładając do garnka wołowy szponder myśleliśmy o zrobieniu rosołu lub sztuki mięsa. Wystarczyło jednak, że spojrzeliśmy na bujne zioła w doniczkach, które rozrastają się teraz, jak szalone, i w tym samym momencie stwierdziliśmy – robimy pho! Stąd w naszej pho ze szpondrem znajdziecie liść laurowy i ziele angielskie. Możecie je pominąć, ale spokojnie możecie je też zostawić, bo całkiem dobrze wkomponowały się w temat. Reszta składników jest już taka, jak w tradycyjnej wietnamskiej zupie pho, czyli jest anyż gwiaździsty, jest cynamon i opalony imbir oraz cebula. Jest mnóstwo świeżych ziół, limonka do zakwaszenia bulionu i jest oczywiście sos rybny. Jeśli jeszcze nie próbowaliście pho, ale lubicie aromatyczne buliony z dużą ilością zieleniny, zabierajcie się szybko za gotowanie. Choć ten przepis ma dość długą listę składników, to sposób jego wykonania jest bardzo prosty. Wystarczy uzbroić się w cierpliwość i dać zupie czas.
A jeśli od zup na wołowinie wolicie buliony z kurczaka, zajrzyjcie do naszego starszego >przepisu na pho z kurczakiem<. Obie wersje są godne polecenia.
Pho ze szpondrem wołowym
czyli warszawska zupa stadionowa po polsku
4 porcje
bulion:
- 1 kg szpondra wołowego z kością
- 2 x 3 litry wody
- 1 łyżka soli
- 2 łyżki brązowego cukru
- 2 średnie cebule, przekrojone na pół i mocno opalone
- 3 cm kawałek imbiru, mocno opalony, następnie obrany
- 1 duży ząbek czosnku
- 2 ziarna kardamonu
- 1-2 gwiazdki anyżu gwiaździstego
- 5 ziaren czarnego pieprzu
- 1 laska cynamonu
- opcjonalnie: 2 liście laurowe + 3 ziela angielskie
- do doprawienia: sól i 1 łyżka sosu rybnego (lub do smaku)
dodatki:
- 1 paczka makaronu ryżowego, wstążki
- ½ białej cebuli, bardzo cienko pokrojonej w plasterki
- 1-2 dymki ze szczypiorem, pokrojone w palsterki
- 1-2 paryczki chili, pokrojone w plasterki
- świeża kolendra i świeża bazylia tajska, według uznania
- pieprz, świeżo zmielony
- limonka, w cząstkach
Mięso zalej zimną wodą, tak by je przykryła z zapasem i zagotuj. Zlej wodę, a mięso i garnek wymyj, zalej ponownie czystą wodą (ok. 3 litry), dodaj przyprawy (oprócz sosu rybnego). Gotuj, powoli, aż mięso zmięknie, a bulion nabierze smaku, 2-2½ godziny. Bulion przecedź – powinno zostać około 2 litrów aromatycznego bulionu. Dopraw go do smaku sosem rybnym i jeśli trzeba, dosól. Mięso po przestudzeniu obierz z kości i pokrój na plasterki.
Makaron ryżowy przygotuj według przepisu na opakowaniu. Porozkładaj do miseczek, zalej gorącym bulionem. Dodaj plasterki mięsa, cebulę, dymkę, papyczki oraz świeże zioła. Posyp świeżo zmielonym pierzem. Podaj z cząstką limonki do wyciśnięcia.
Wygląda cudownie. Uwielbiam Pho 🙂
Na lato będzie jak znalazł, prawda? 🙂
Uwielbiam! Chociaż sam nigdy nie robiłem, ale wygląda przepysznie 🙂
Dzięki Łukasz 🙂
Gotuje się, a ja nie mogę się doczekać… dzięki za przepis 🙂
I pewnie się już ugotował 🙂 Polecamy się na przyszłość!