Kurczak pieczony na warzywach, to obiad, który prawie sam się robi. I dlatego jest przez nas często wybierany na niedzielny obiad. W tej bądź podobnej wersji. Zestaw warzyw zależy od pory roku, ale ziemniaki, marchewka i cebula są wśród nich zawsze. Do tego, to co się akurat w sklepie trafi, głównie warzywa korzeniowe. I parę ząbków czosnku, czasem cała główka, przecięta na pół. Świeże zioła, skórka cytrynowa. Kurczak jest przecięty na pół, zamarynowany w przyprawach i ułożony na płasko na pokrojonych warzywach, bo taki piecze się szybciej niż cała tuszka. W czasie pieczenia z kurczaka wypływa pyszny sos, który bardzo lubi się z jarzynami. I który my lubimy. Proste, prawda? A jakie smaczne!
Kurczak pieczony na warzywach
4 porcje
- 1 duży kurczak, ok. 1½ kg
- 2 łyżeczki oliwy
- sól, około 1 łyżeczki i pieprz
- ½ łyżeczki majeranku
- 1 gałązka rozmarynu, posiekana
- skórka z połowy cytryny, świeżo starta
- 2-3 ząbki czosnku, obrane i pokrojone w podłużne cząstki
- warzywa, ok. 1 kg – ziemniaki, marchewka, cebula, seler naciowy, pietruszka, pasternak itp.
- do warzyw: 1 łyżka oliwy, sól i pieprz, ząbki czosnku, opcjonalnie: skórka z cytryny
- do podania: natka pietruszki, posiekana oraz zielona sałata
Kurczaka przekrój na pół wzdłuż kręgosłupa i rozłóż na płasko. Natrzyj oliwą, solą, pieprzem, majerankiem i rozmarynem. Posyp skórką z cytryny. Od wewnątrz powtykaj w mięso kawałki zabków czosnku. Odłóż do zamarynowania, na godzinę lub dłużej.
Rozgrzej piekarnik do 200°C.
Warzywa pokrój na kawałki, takiej wielkości, żeby upiekły się w tym samym czasie. Wymieszaj je z oliwą, posyp solą i pierzem, czosnkiem i sórką cytrynową, jeśli chcesz. Ułóż w brytfannie lub żaroodpornym naczyniu. Na warzywach połóż kurczaka, skórą do góry. Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz około 45 minut.
Podawaj posypane natką pietruszki i dodatkowo z miską zielonej sałaty.
Kurczak przecięty wzdłuż kręgosłupa i rozłożony do piecznia „na płasko”, upiecze sie szybciej niz cała tusza.
Aromatyczne, cudnie przyrumienione – danie wygląda fantastycznie! 🙂
Kasiu, to właśnie w nim lubię!
pyszności! piękne zdjęcia.
Oj pyszności, aż dostałam wielkiej ochoty na takiego 🙂
Ale apetycznie wygląda 🙂
Wygląda niesamowicie apetycznie 🙂 Na obiad trochę za wcześnie, ale juz złodniałam! Pozdrawiam!
Zanim się zamarynuje i upiecze będzie akurat 🙂
Pyszny sposób! Pozdrawiam
Kurczak, który sam się robi brzmi kusząco 🙂
I dlatego tak często u nas gości.
własnie wstawiłam do piekarnika…pachnie przepięknie…pozdrawiam
A ja go sobie chyba dzisiaj na kolację przygotuję 🙂
Właśnie robie go dla męża ciekawe czy mu bedzie smakpwac 😉 ale juz pachnie przepieknie. Mniam
Nawet jeśli warzywa nie będą mu smakować, to kurczak musi 🙂 Pozdrawiam!