Polecam wam gorąco smakowitą zupę z selera z ziemniakami, z eleganckim dodatkiem orzeszków piniowych i pistou. Do podkręcenia smaku selera przyda się również jakiś wyrazisty ser, np. gruyère. Ser gruyère pasuje do selera, zupełnie jakby został wymyślony tylko po to, żeby mu dotrzymywać towarzystwa.
Kremowa zupa z selera i ziemniaków
z serem gruyère, pistou i orzeszkami piniowymi
2 duże porcje
- 1 łyżka oliwy
- 1 mała cebula, posiekana
- 2 ząbki czosnku, posiekane
- 300 g selera (pół małej bulwy), obranego i pokrojonego w kostkę
- 1 spory ziemniak, obrany i pokrojony w kostkę
- 3 szklanki bulionu
- liść laurowy, ziele angielskie, 5 ziaren pieprzu, gałązka tymianku – zawinięte w gazę
- ½ szklanki sera gruyère lub parmezanu, drobno startego
- sól, do smaku
- 2 łyżki orzeszków piniowych, lekko uprażonych (lub włoskich albo pekanów, posiekanych)
pistou:
- 3-4 łyżki liści bazylii, z grubsza posiekanych
- 2 łyżki oliwy
- szczypta soli
Oliwę rozgrzej na głębszej patelni lub w garnku o grubym dnie. Zeszklij na niej cebulę, dodaj czosnek i smaż jeszcze pół minuty. Dorzuć pokrojonego selera i ziemniaka, smaż, mieszając kilka minut. Zalej bulionem (jeśli by nie zakrywał warzyw, dolej wody), dodaj zawinięte w gazę przyprawy i gotuj, aż warzywa zmiękną, około 30 minut. Zestaw z ognia, wyjmij przyprawy i zmiksuj na krem. Do jeszcze gorącej zupy wrzuć ser i mieszaj, aż się rozpuści. Gdyby zupa po zmiksowaniu była za gęsta, dolej wody i ponownie zagotuj. Sprawdź, czy nie trzeba doprawić solą.
Zrób pistou ucierając w moździerzu bazylię z oliwą i solą.
Zupę podaj polaną pistou i posypaną uprażonymi orzechami.
Wiosenne sprzątanie lodówki potrafi zainspirować do tworzenia genialnych smaków. Zupa marzenie – odświeżająca bazylia, rozpustne orzeszki piniowe, seler-afrodyzjak… 😀
No przecież, że afrodyzjak! To dlatego jestem w takim frywolnym nastroju 😉
Ach, ta wiosna 😀
🙂
Mniam, mniam, pyszności!
I jeszcze raz mniam 😉