Raz w tygodniu staram się zrobić obiad z końcówek produktów znalezionych w szafkach kuchennych i w lodówce. Oczywiście najłatwiej jest przerobić je na zupy, zwane przeze mnie (brzydko, przyznaję) śmieciówkami. Zupa z resztek wychodzi raz lepsza, raz gorsza, ta akurat wyszła bardzo dobra. Końcówka fasoli, niecała szklanka, resztka włoszczyzny, razem z kapustą, która została mi, bo nie dodaję jej do bulionu, tenże bulion, gałązka z pomidorami malinowymi, które zrobiły się nagle za miękkie do sałatki oraz cebula. Zastosowałam w niej trik z innej zupy fasolowej z pomidorami, czyli tak mocne przysmażenie całych pomidorów na patelni, by się skarmelizowały i prawie (prawie!) przypaliły. Dodaje to zupie mnóstwo smaku, nawet jeśli pomidorów nie mamy za wiele. A tym razem miałam tylko kilka małych, ale świeże pomidory po skarmelizowaniu dają lepszy efekt niż puszkowe. Nawet zimą. No i mam satysfakcję, że nie pozwoliłam się zmarnować jedzeniu.
Warzywna zupa z resztek fasoli, pomidorów i kapusty
2 spore porcje
- ⅔ szklanki drobnej suchej fasoli lub 1 puszka ugotowanej
- ok. 2 szklanki wody (czystej lub z gotowania fasoli)
- 1 szklanka bulionu z kurczaka lub warzywnego
- w saszetce: ząbek czosnku, liść laurowy, ziele angielskie
- 1 średnia marchewka, pokrojona w krążki
- ½ średniej pietruszki, pokrojonej w krążki
- 2 łyżki oleju
- 1 mała cebula, pokrojona w grube piórka
- 6-8 średnich pomidorów gałązkowych (miałam malinowe), bez skórki
- kawałek włoskiej lub białej kapusty, pokrojony w szerowkie pasy
- ¼ łyżeczki suszonego oregano
- sól i świeżo mielony pieprz, do smaku
- szczypta cukru
Fasolę namocz (na noc) i ugotuj do miękkości. Użyj do zupy razem z wodą, w której się gotowała. Więcej na temat gotowania fasoli >tutaj<. Jeśli używasz fasoli z puszki, osącz ją i przepłucz. Włóż do garnka, zalej taką ilością wody, by ją lekko zakrywała. Dodaj bulion, saszetkę z przyprawami, marchewkę oraz pietruszkę. Zagotuj.
Na patelni rozgrzej łyżkę oleju i zezłoć na nim cebulę. Dodaj do fasoli. Na patelnię wlej resztę oleju, włącz duży ogień i dodaj obrane ze skórki pomidory. Smaż je, aż zaczną sie karmelizować (brązowić) od spodu, wtedy przewróć i przysmaż je tak samo z drugiej strony i z boków. Pomidory dodaj do fasoli i gotuj około 15 minut, aż zaczną się rozpadać. Dodaj kapustę oraz oregano i gotuj, aż kapusta nieco zmięknie, ale zostanie lekko chrupiąca, około 10 minut. Wyjmij saszetkę z przyprawami, dopraw zupę do smaku solą, świeżo mielonym pieprzem i jeśli zupa wyjdzie kwaskowata – także szczyptą cukru.
Bardzo lubię takie zupy 🙂 Bulion tu nawet nie jest konieczny, jak ktoś akurat nie ma, ja kiedyś robiłam zupę z kapustą i fasolą z pomidorami w puszce i była naprawdę pyszna.
Zuzia, prawda, jak ktoś akurat nie ma bulionu, to też będzie smacznie, bo są pomidory.
Wyszło idealne danie z resztek! 🙂
Czasem zostaje właśnie to, co powinno 🙂