Czy ziemniaczana zapiekanka może być dodatkiem do niedzielnego lub nawet świątecznego obiadu? Jak najbardziej. Pod warunkiem, że nie będzie to pierwsza lepsza zapiekanka, ale klasyczne francuskie ziemniaki gratin, czyli cienko pokrojone plasterki ziemniaków zapiekane ze śmietanką i startym serem.
Śmietankę, która będą zalane ziemniaki, najpierw gotujemy z dodatkami – szalotką, czosnkiem i tymiankiem, następnie przecedzamy. W ten sposób do ziemnaków przemycimy smak przypraw, choć samych przypraw w nich już nie będzie. Śmietankę gotuje się na bardzo małym ogniu, żeby jej za bardzo nie odparować, inaczej może się zwarzyć. Ziemniaki najpierw pieczemy pod folią, żeby miały zmięknąć, ale się nie spaliły. Dopiero na koniec posypujemy serem i jeszcze raz krótko zapiekamy, by uzyskać chrupiący wierzch.
Proste? Proste. A efekt spektakularny.
Ziemniaki gratin
4 porcje
- 1¼ szklanki śmietanki kremówki
- 1 duża szalotka, posiekana
- 1 duży ząbek czosnku, posiekany
- 3 gałązki tymianku
- ¾ łyżeczki soli morskiej
- ¼ łyżeczki pieprzu, grubo mielonego
- 1 łyżeczka masła + 2 łyżeczki bułki tartej, do formy
- 1 kg ziemniaków, do pieczenia
- 1 szklanka świeżo startego parmezanu
Śmietankę wlej do niedużego garnczka, dodaj do niej posiekaną szalotkę, czosnek, tymianek, sól i pieprz. Zagotuj, następnie zmniejsz ogień do minimum i podgrzewaj przez 10 minut. Przestudź lekko, następnie przecedź.
Naczynie do zapiekania posmaruj masłem i wysyp bułką tartą. Rozgrzej piekarnik do 180°C.
Ziemniaki pokrój na mandolinie w bardzo cienkie plasterki, ok. 1½ mm. Ułóż je w naczyniu do zapiekania, tak by zachodziły jeden na drugi, jak rybie łuski. Układaj warstwami, następnie zalej przecedzoną śmietanką.
Naczynie przykryj luźno folią aluminiową i wstaw do nagrzanego piekarnika. Piecz, aż ziemniaki zmiękną 1-1½ godziny. Zdejmij folię, posyp wierzch zapiekanki serem i ponownie wstaw do piekarnika, pod mocno rozgrzaną górną grzałkę. Piecz, aż ser się rozpuści i zezłoci, dodatkowe 8- 10 minut.
Jeśli masz ziemniaki z bardzo cienką skórką, możesz ich nie obierać, wystraczy jeśli będą porządnie umyte. Plasterki ze skórką będą bardzo ładnie wyglądać po zapieczeniu. Grubszą skórkę lepiej jest obrać.
Smakowite! Idealnie przygotowane!
Paluszki i talerze wylizane 🙂
I slina po pas 🙂 Jak bede miala ja zrobic, to dam Ci znac (wtedy przyslesz do mnie Witka, zeby mi tak cienko ziemniaki pokroil 🙂
Witka absolutnie nie pożyczę, bo przecież takiego skarbu mi potem już nie odda! Ale mogę przyjechać z mandoliną i też tak ładnie pokroję 🙂
Elegancja Francja 🙂 Robiłam dwa lata temu gratin z kalafiora, które podobno podaje się w Prowansji w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Uważam, że takie gratin to fajna świąteczna propozycja 🙂
No 🙂 Z myślą o świętach jest bardziej… odświętnie 🙂
U mnie ziemniaki w każdej formie znikają w zastraszającym tempie, takie zniknęłyby jeszcze szybciej 🙂
I u nas długo nie postały. Musi być jakaś mega wielka porcja ziemniaków, żeby coś zostało, bo ja jestem wybitnie ziemniakolubna.