Zielony omlet z groszkiem i ziołami był jednym z moich ulubionych śniadań tej wiosny. Smakuje mi jednak tak bardzo, że chyba przedłużę mu okres użytkowania i na lato. I wam też go serdecznie polecam! Nie jest tak wymagajacy, jak omlet klasyczny, można go sobie zrumienić i wysmażać słabiej lub mocniej, jak kto lubi. No i zobaczcie, ile w nim zieleniny! Koniecznie zjedzcie go z dobrą kwaśną śmietaną.
Zielony omlet z groszkiem i ziołami
1-2 porcje
- ½ szklanki zielonego groszku (świeży lub rozmrożony)
- 3 jajka
- sól, do smaku
- 1 łyżka masła
- ¼ szklanki zielonej cebulki/szczypiorku, posiekanych
- 2 łyżki natki pietruszki, posiekanej
- 2 łyżki koperku, posiekanego
- 3 łyżki gęstej kwaśnej śmietany, wymieszanej z łyżką koperku
Zielony groszek ugnieć lekko w moździerzu lub tłuczkiem do ziemniaków. Jajka wbij do miseczki, posól lekko i roztrzep.
Na niedużej patelni rozgrzej łyżkę masła i zeszklij na nim zieloną cebulkę/szczypiorek. Dodaj groszek, smaż, mieszając, aż nieco zmięknie, około pół minuty. Zalej roztrzepanymi jajkami, posyp natką i koperkiem. Smaż, na niedużym ogniu, na początku energicznie mieszając jajka. Kiedy zaczną się ścinać, dokończ smażenie bez mieszania, aż omlet osiągnie pożądany stopień ścięcia. Gotowy omlet złóż na pół i zsuń na talerz.
Podawaj obowiązkowo z kwaśną śmietaną wymieszaną z koperkiem.
Zobacz też przepis na omlet z szynką i serem
Pyszności!
Się zgodzę 🙂
Nic bym tu nie dodała, nic bym nie odjęła, a omlet by zniknął szybciutko 🙂
I zaraz potem można robić kolejny 😉
Groszek i w omlecie i w kanapce jest pyszny.
Bo groszkowi trudno coś zarzucić, nawet jak jest bez towarzystwa.
Za groszkiem nie przepadam, ale na taki omlet skusiłabym się na pewno 🙂
Pozdrawiam 🙂
A to się cieszę 🙂
Ładnie tu, to prawda. Tym omletem zostałam zaczarowana 😉
Ago, dziekuję 🙂 Omlet polecam z całego serca!