W naszych sercach, a czasami też za oknem, już wiosna, ale w spiżarni jest jeszcze trochę zimowo. Przydają się teraz dania, które połączą te dwie pory roku. Udka z kurczaka duszone z cykorią mają coś z zimy i coś z wiosny. Zimowa jest cykoria, która przepysznie smakuje w sosie z dodatkiem miodu i soku z cytryny. Wiosennie wygląda zielony groszek, o tej porze roku oczywiście wyciągnięty z czeluści zamrażalnika. Wiosennie, a nawet letnio, pachnie tu rozmaryn. Jednym słowem – coś na ogrzanie i coś na rozweselenie stęsknionej za cieplejszymi dniami duszy.
Udka z kurczaka duszone z cykorią i rozmarynem
2 porcje
- 4 udka z kurczaka, ze skórą i kością
- 1 łyżka oleju + sól + pieprz, do smaku
- 1 gałązka rozmarynu
- 1 duża lub dwie małe cykorie, pokrojone na ćwiartki
- 1 łyżka masła klarowanego
- ½ łyżeczki białego octu winnego
- 3 cebulki dymki (bez szczypioru), pokrojone w grube półplasterki
- 1 ząbek czosnku, pokrojony w plasterki
- ½ szklanki białego wina
- 3 łyżki soku z cytryny
- 1 łyżka miodu
- 1 szklanka ciepłego bulionu z kurczaka
- ½ szklanki mrożonego zielonego groszku
- 2 łyżki zimnego masła, posiekanego
- dodatkwo: kromki ciabatty lub bagietki posmarowane oliwą i czosnkiem i zapieczone
Udka natrzyj olejem, solą, pieprzem i listkami z połowy gałązki rozmarynu (drugą połowę zachowaj na później). Odstaw na 15 minut, do zamarynowania.
Ćwiartki cykorii zrumień na rozgrzanym maśle, na złoto ze wszystkich stron. Pod koniec smażenia skrop białym octem winnym i lekko posól. Przełóż na talerz.
Patelnię przetrzyj ręcznikiem papierowym i smaż na niej kurczaka, kładąc go najpierw skórą do dołu. Z kurczaka powinno się wytopić wystarczająco tłuszczu, ale jeśli jest chudy, dolej oleju. Smaż na średnim ogniu, z obu stron, dopóki się ładnie nie zrumieni, 13-15 minut. Przełoż do garnka z grubym dnem, skórą do góry.
Zlej nadmiar tłuszczu z patelni, jeśli trzeba, zostaw 1-2 łyżki i na tym przesmaż cebulę dymkę oraz czosnek, aż zmiękną. Dodaj do kurczaka. Patelnię zalej winem, zagotuj na dużym ogniu, żeby połowa odparowała. Wymieszaj z sokiem z cytryny oraz miodem i dolej do kurczaka. Zagotuj, dodaj ciepły bulion oraz resztę rozmarynu. Duś, pod przykryciem, na małym ogniu, aż kurczak zmięknie, około 20 minut. Na ostatnie 5 minut dołóż cykorię oraz zielony groszek i pogotuj chwilę bez przykrycia, na małym ogniu. Możesz go też teraz dodatkowo zrumienić pod grillem.
Po zdjęciu z ognia, dołóż do sosu zimne masło i wymieszaj.
Podawaj z grzankami.
Pieczywo w tym daniu jest bardzo pomocne do wyjadania pysznego sosu, ale pasować tu będą też np. pieczone ziemniaki.
Jeśli chcesz, żeby masło bez przeszkód rozmieszało się z sosem, wyjmij na chwilę kurczaka, dodaj masło i wymieszaj. Koniecznie dodawaj zimne masło do sosu już zdjętego z ognia, nie wcześniej!
Nie wazne czy zimowo, czy wiosennie… waznie, ze pysznie 🙂 U mnie wczoraj byla zupa z zielonego groszku a dzis chetnie zjadalbym takiego kurczaka 🙂
Jak zostawiłaś trochę groszku, to nie ma przeszkód 🙂