Piernikowym zapominaczom rzucam koło ratunkowe, czyli przepis na szybki piernik na ostatnią chwilę. Nie musi leżakować ani dojrzewać, ale lepiej zacząć go jeść dzień po upieczeniu, a najlepiej dwa. Owinięty w folię przetrzyma o wiele dłużej, więc można go upiec teraz i zostawić dla świąteczno-noworocznych gości. Ma w sobie wszystkie moje ulubione smaki porządnego bożonarodzeniowego piernika – cynamon, imbir, skórkę pomarańczową, miód i śliwki. Oraz czekoladę, jeśli polejecie go polewą czekoladową, co polecam zrobić.
Szybki piernik ze śliwkami
na średnią keksówkę
- 2 jajka
- 110 g (½ szklanki) cukru
- ½ szklanki miodu
- ½ szklanki oleju
- skórka starta z 1 pomarańczy
- 6 łyżek powideł śliwkowych
- 225 g (1½ szklanki) mąki
- 10 g (2 łyżki) niesłodzonego kakao
- ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki sody
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka imbiru w proszku
- ⅛ łyżeczki gałki muszkatołowej
- ⅛ łyżeczki soli
- ¼ szklanki mleka
- 100 g suszonych śliwek*, posiekanych z grubsza
Formę do ciasta (keksówkę) wysmaruj masłem i wyłóż papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzej do 160ºC.
Jajka ubij z cukrem i miodem, wymieszaj z olejem, skórką pomarańczową i powidłami. Mąkę zmieszaj z kakao, proszkiem do pieczenia, sodą i przyprawami oraz solą, następnie przesiej i dodaj do masy jajecznej. Wymieszaj dobrze, dolewając po trochu mleka, gdy ciasto zrobi się za gęste. Ciasto wymieszaj ze śliwkami i przełóż do formy.
Piecz około godziny, do suchego patyczka. Zostaw w formie na 15-20 minut, następnie wyłóż na kratkę. Po ostudzeniu zawiń w folię, jeśli planujesz je dłużej przechować (powinno wytrzymać do dwóch tygodni) lub od razu oblej polewą czekoladową. Polewę możesz posypać ozdobnym cukrem lub orzechami.
* Do ciasta dodałam 100 g suszonych śliwek, ale po prawdzie i drugie tyle by nie zaszkodziło, bo kawałki ze śliwkami smakują mi najbardziej.
Prosta polewa czekoladowa
na średniej wielkości ciasto
- 6 łyżek (85 g) masła
- ⅓ szklanki (85 g) cukru
- 3 łyżki niesłodzonego kakao
- 2 łyżki mleka
Wszystkie składniki umieść w niewielkim garnuszku i powoli zagotuj, mieszając. Od zawrzenia gotuj jeszcze 3-5 minut, cały czas mieszając, aż polewa zrobi się ciemna i lśniąca. Odstaw do ostudzenia. Zimną, gestniejącą polewę wylej na ciasto.
Wygląda obłędnie:-) A jak polewa pięknie błyszczy:-)
Trafił na fotkę świeżutko po polaniu 🙂
W tym roku o pierniku pomyślałam już duuużo wcześniej i zrobiłam staropolski, który jest absolutnie przepyszny. Ale patrząc na ten kusi mnie pieczenie kolejnego. 😀 Jakie intensywne kolory! Pycha:))
Staropolski uwielbiam, ale praktyka pokazuje, że pierników niegdy dosyć 🙂
Szybki piernik, wcale niegorszy niż ten, który musiał tygodniami leżakować 🙂 Prezentuje się znakomicie.
Prawda?
w tym roku robiłam małe pierniczki takie ekspresowe, których już nie ma… ale to nie znaczy, że nie kusisz mnie strasznie, może upiekę następny? 😀
O to to, Karmelitko – człowiek upiecze coś wcześniej, to i szybciej zje 🙂 Trzeba mieć jakiś back-up plan 🙂
Ile cudownych przypraw w nim. Zdecydowanie lubię takie pierniki; )
Ja chyba wszystkie pierniki lubię 🙂
Fantastyczny 😀
Mało tego, że fantastyczny. Przepyszny jest 🙂