Sos boloński to jeden z naszych ulubionych mięsnych sosów. Robimy go często, systematycznie i dużo, bo zawsze część mrozimy na zapas. A gdy coś robi się często, czasem człowieka nachodzi ochota, by poeksperymentować. I tak ostatnio, stojąc w kolejce po wędliny na naszym lokalnym bazarku postanowiliśmy – zrobimy sos boloński z białej kiełbasy. Bo biała kiełbasa prezentowała się tego dnia wyjątkowo ładnie. Nie wiem, co powiedzieliby na to Włosi, ale nam ta włosko-polska wersja posmakowała bardzo. Tak bardzo, że będę i was serdecznie namawiać do powtórzenia naszego eksperymentu, jeśli tylko macie dostęp do dobrej jakości białej kiełbasy. Sosu przyrządzonego na jej bazie prawie nie trzeba doprawiać, wystarczy trochę soli i pieprzu, a jeśli chcecie możecie dodać suszone oregano. I zauważcie – jest tu całkiem sporo warzyw – pomidorów i włoszczyzny!
Wypróbuj też przepis na nasz prosty sos boloński z mięsem mielonym
Sos boloński z białej kiełbasy
4-6 porcji
- 1 duża cebula, pokrojona w kostkę
- 2 łyżki oleju
- 500-600 g białej kiełbasy
- 1 spora marchewka
- 1 średnia pietruszka
- ¼ średniego selera
- 1 mały por (tylko biała cześć)
- opcjonalnie: 2-3 pieczarki, brązowe lub białe
- ½ szklanki wody
- 2 liście laurowe
- 1 puszka (400 g) pomidorów, posiekanych
- 1 słoiczek (90 g) koncentratu pomidorowego
- 1 łyżeczka suszonego oregano
- sól i pieprz, do smaku
W garnku o grubym dnie zeszklij cebulę na oleju. Białą kiełbasę wyjmij z flaka i rozdrobnij widelcem. Dodaj do cebuli i przesmaż, mieszając, aż lekko się zezłoci. Warzywa oraz pieczarki drobno posiekaj lub rozdrobnij w malakserze. Dodaj do mięsa, lekko posól i przesmaż krótko, mieszając. Do garnka dolej ½ szklanki wody i dodaj liście laurowe. Duś pod przykryciem, przez około pół godziny, na małym ogniu. Dodaj posiekane pomidory (razem z sokiem) oraz koncentrat pomidorowy. Wymieszaj i duś dalej, pod przykryciem, od czasu do czasu mieszając, przez kolejne pół godziny. Pod koniec zdejmij pokrywkę, dodaj oregano. Zwiększ ogień i odparuj sos do pożądanej gęstości. Jeśli trzeba, dopraw dodatkowo solą i pieprzem.
Pomocnik
Sosu bolońskiego z białej kiełbasy użyj do makaronu typu spaghetti, do przełożenia lazanii lub do nadziewania muszli makaronowych. Podawaj z drobno startym parmezanem lub serem pecorino.
Nadmiar sosu zamrażaj w niedużych porcjach, by mieć zapas na szybki obiad.
Zaintrygowałaś mnie tym przepisem, ale skoro Włosi dodają salsiccia do sosów to czemu nie my białą kiełbasę…
No właśnie, nam też wolno pokombinować 🙂
Dziękuję Beata, pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam również 🙂