Serowe kulki labneh w oliwie są po prostu rewelacyjne! Kiedyś już poświeciłam cały wpis na blogu temu, jak zrobić labneh w domu, więc zanim zabierzecie się za produkcję tych serowych kulek (a stanowczo powinniście to zrobić), przeczytajcie go sobie >tutaj<. Sprawa jest bardzo prosta, potrzebny jest tylko dobry jogurt, najlepiej domowy i trzeba się uzbroić w cierpliwość, bo serek parę dni odcieka w lodówce, na sitku. Nasz stał tak sobie trzy dni, potem utoczyliśmy z niego malutkie kulki, które jeszcze na parę godzin warto zostawić na tacy lub talerzu w lodówce, do lekkiego obeschnięcia i już. Zalewamy je aromatyczną, ziołową oliwą. Po dobie spędzonej w oliwie kulki serowe są gotowe do zjedzenia – albo prosto ze słoika, razem z oliwą, albo dodatkowo posypane przyprawami, np. zatarem, chili w płatkach i solą. Pajda świeżego pieczywa i będziecie w niebie.
Serowe kulki labneh w oliwie z ziołami, czosnkiem i ostrą papryczką
na słoik 500 ml
- 220 g domowej roboty serka labneh (z 1 litra jogurtu)
- ok. 1½ szklanki łagodnej oliwy
- 3 cienko ścięte paski skórki cytrynowej
- 2 gałązki romarynu
- 2 małe suszone papryczki peperoncini
- 1 mały ząbek czosnku, pokrojony w plasterki
- dodatkowo: świeże pieczywo, zatar, dukkah, chili w płatkach, sól w płatkach
Z dobrze osączonego serka labneh zrób małe kulki (po 1-2 łyżki serka na każdą), formując je szybko w zmoczonych wodą dłoniach. Ułóż je na tacy lub talerzu, tak by się nie stykały i odstaw na 2-3 godziny, do lodówki.
Oliwę podgrzej w małym garnuszku, razem z przyprawami: skórką cytrynową, rozmarynem, papryczkami i czosnkiem. Oliwa ma być gorąca, ale nie powinna parzyć – wyłącz ogień, gdy przyprawy zaczną pachnieć. Odstaw do ostudzenia.
Serowe kulki ułóż w czystym, suchym słoiku i zalej ostudzoną oliwą, razem z przyprawami. Jeśli trzeba dolej więcej oliwy, tak, by zakryła kulki. Zamknij słoik i odstaw na 24 godziny w temperaturze pokojowej. Po ponownym otwarciu przechowuj w lodówce (wyjmuj na 20 minut przed spożyciem).
Podawaj do świeżego, jasnego pieczywa, np. ciabatty. Labneh można podawać tylko z oliwą, w której się marynowały lub dodatkowo posypać przyprawami, np. zatarem, chili w płatkach itp.
Serowe kulki w oliwie można przechowywać nawet przez kilka tygodni, ale założę się, że zjecie je szybciej.
Opis całej procedury robienia labneh z domowego jogurtu znajdziecie w tym poście.
Musza byc pyszne…. Takie kuleczki „chodza” juz za mna od dawna 🙂 Co kupie jakas ksiazke z przepisami, to wszedzie widze przepisy na labneh 🙂 To chyba jakis znak, ze musze wreszcie je zrobic ! 🙂
Zrób i zobaczysz, będziesz do niego wracać. Ostatnio stwuerdziłam, że jest lepsze niż wszystkie kremowe serki razem wzięte i może nawet sernik z niego zrobię.
Lubie takie rpzepisy, zawsze można chwycić z lodówki. A ostatnio tylko bym chwytała.
Właśnie dla możliwości szybkiego chwytania z lodówki takie rzeczy powstają 🙂
Uwielbiam je 🙂
Bo jak ich nie uwielbiać?