Skip to main content

Sałatka ziemniaczana z pesto i karczochami

By 20 maja, 20132 maja, 2018grill, Małe dania, Okazje, sałatki

Wiosna przynosi nam różne dobre rzeczy do zjedzenia. Nowalijki. Szparagi. Truskawki. Czekam na nie wszystkie z utęsknieniem, ale z największą niecierpliwością wyglądam młodych ziemniaków. Nic nie smakuje mi tak bardzo, jak one – słodkie i delikatne o tej porze roku. Mogą być prosto z wody, posolone tylko lub dodatkowo polane masłem. Zawsze ze skórką, skórka dodaje młodym ziemniakom osobowości. Młodziaki są idealne do lekkich, wiosennych sałatek i świetnie współgrają z mnóstwem dodatków (byle nie ze wszystkimi na raz). W zeszłym roku „odkryłam” połączenie pesto i ziemniaków. W tym roku, sałatka ziemniaczana z pesto – a w tym wydaniu jest to pesto z kolendry – była jedną z pierwszych ziemniaczanych sałatek, jakie zrobiłam.

I niech się nie krzywią ci z was, którzy za kolendrą nie przepadają. Drobno posiekana lub zmielona, traci swój mydlany posmak, który tak wielu osobom nie odpowiada i zupełnie zmienia osobowość. Spróbujcie koniecznie!

salatka ziemniaczana-z-karczochami-i-pesto

Sałatka ziemniaczana z pesto z kolendry, ogórkiem i marynowanymi karczochami

2-3 porcje

  • ½ kg młodych ziemniaków (im mniejsze, tym lepiej)
  • 1 długi ogórek
  • 3 marynowane karczochy, pokrojone na ćwiartki
  • opcjonalnie: małe kolorowe listki sałat, do dekoracji

pesto z kolendry:

  • ½ szklanki liści kolendry
  • 2 łyżki migdałów w płatkach, lekko uprażonych
  • 1 mały ząbek czosnku
  • 3 łyżki parmezanu, świeżo startego
  • 1 łyżka białego octu winnego
  • ¼ szklanki dobrej oliwy
  • sól, do smaku

Ziemniaki wyszoruj porządnie, ale nie obieraj ze skórki. Ugotuj w osolonej wodzie, do miękkości. Po ugotowaniu odcedź i pozwól im lekko przestygnąć. Małe zostaw w całości, większe poprzekrajaj na połówki.

Gdy ziemnaki będą się gotować, zrób pesto: wszystkie składniki na pesto zmiksuj w blenderze lub utrzyj w moździerzu na pastę. Jeśli będzie trzeba, dopraw do smaku solą.

Obierz ogórka, przekrój go wzdłuż na pół, wydrąż łyżeczką gniazda nasienne, następnie pokrój go w grubsze półplasterki.

Jeszcze ciepłe ziemniaki wymieszaj z pesto, pokrojonym ogórkiem i karczochami. Jeśli chcesz, udekoruj kolorowymi listkami.

Sałatka ziemniaczana z pesto z kolendry zrobiona została według przepisu z Donna Hay Magazine, luty/marzec 2013

***

Przepis dodaję do akcji
Donna Hay – przepisy prosto z Australii

Donna Hay - przepisy prosto z Australii

14 komentarzy

  • Aga pisze:

    Sałatka wygląda znakomicie i ja ją zrobię.
    Słowa poprzedzajace przepis są skierowane chyba do mnie bo kolendry nie znoszę wybitnie i nie umiem sobie wyobrazić, że po zmiksowaniu będzie dla mnie lepiej przyswajalna – nie podejmę ryzyka, zastosuję bazylię. Niezmiennie zachwycają mnie Twoje zdjęcia 🙂 Pozdrawiam!!

    • Avatar photo Bee pisze:

      NIkt nie chce mi wierzyć, że kolendra po (drobnym) posiekaniu naprawdę zmienia smak! Ale z pesto bazyliowym ta sałatka też będzie znakomita, więc nie naciskam 🙂

  • Anita pisze:

    Uwielbiam karczochy, to moje warzywo:)

    • Avatar photo Bee pisze:

      Ja nie wytrzymałam, gdy zobaczyłam ponad litrowy słój marynowanych karczochów i od razu włożyłam do koszyka. A teraz pogryzam codziennie 🙂

  • Amber pisze:

    Cudowna sałatka!
    Patrzyłam na nią wśród przepisów D.Hay,ale postanowiłam poczekać na polskie młode ziemniaki.
    Pozdrowienia!

    • Avatar photo Bee pisze:

      Amber, z tego numeru mam ochotę zrobić prawie wszystko! I niewykluczone, że tak właśnie będzie 🙂

  • Szczur pisze:

    Cudo!
    Gdzie kupiłaś sztuće? Piękna łycha :))

    • Avatar photo Bee pisze:

      To łycha od kompletu z koreańskimi metalowymi pałeczkami 🙂 Ma wyjątkowo długą rączkę, przez co jest bardzo wygodna w użytkowaniu i używam jej prawie do wszystkiego!

  • Zawsze chętnie przetestuje nowy sposób na karczochy 🙂

    • Avatar photo Bee pisze:

      Przyznam się, że ja najczęściej nie potrzebuję żadnego sposobu na karczochy, wyjadam je prosto ze słoika 🙂

  • Młode ziemniaki, karczochy i kolendrowe pesto…musiało smakować bosko!
    Teraz to i ja nie mogę się doczekać młodych ziemniaków;)

    • Avatar photo Bee pisze:

      Oj, smakowało! Na początku popatryłam na ilość tej sałatki i pomyślałam, że tu są na pewno wiecej niż dwie porcje. W trakcie jedzenia okazało się, że jednak dwie. Trzy jeśli coś się wczęśniej przekąsiło 🙂

  • od-kuchni pisze:

    Ostatnio strasznie za mną „chodzą” właśnie ziemniaczane sałatki, ale ta Wasza to nawet za mną „biegnie” 🙂 Piękne ujęcie – właśnie takie w stylu Donny

Leave a Reply