Nie raz i nie dwa pisałam już, że jeśli burak, to koniecznie pieczony. Piekę nie tylko te przeznaczone na sałatki, ale i na tarte buraczki, a nawet do barszczu. Pieczone buraki zachowują bowiem zachowują cały swój smak. Dlatego sałatka z pieczonych buraków nie potrzebuje wielu dodatków poza kwaskowatym sosem z chrzanem i odrobiną aromatycznego koperku. Lubicie buraki z chrzanem? Na pewno lubicie., wiec posmakuje wam i ta prościutka, świąteczna sałatka.
Sałatka z pieczonych buraków z sosem chrzanowym
3-4 porcje
- 2 nieduże buraki
- sól morska i świeżo mielony pieprz
- koperek
- opcjonalnie: listki sałat
sos chrzanowy:
- 1/2 szklanki gęstej kwaśnej śmietany
- 2 łyżeczki chrzanu
- 1 łyżeczka cukru
- szczypta soli
Piekarnik nagrzej do 180˚C.
Buraki umyj, każdy połóż na kawałku folii aluminiowej skrop olejem, posyp solą i pieprzem. Zawiń w folię i piecz, aż będą miękkie, około 40-50 minut. Po ostudzeniu obierz ze skórki i pokrój w niegrube plasterki. Jeśli zależy ci, żeby plasterki były identycznej wielkości, wykrój każdy za pomocą okrągłej foremki do ciastek.
Wymieszaj śmietanę z chrzanem i cukrem, posól do smaku. Bezpośrednio przed podaniem wyłóż sos na talerz i ułóż na nim plasterki buraków. Posyp solą i świeżo mielonym pieprzem, dodaj koperek i ewentulnie listki sałat.
Uwielbiam buraki. A wiesz, ze ja jeszcze burakow nie pieklam? Musza byc pyszne. Poprosze porcyjke 🙂
Proszę bardzo 🙂 Są jeszcze smaczniejsze niż gotowane, choć i te lubię.