Skip to main content

Pesto z opiekanej papryki

By 29 września, 201531 stycznia, 2018dipy i hummusy, dodatki do obiadu, Małe dania, sosy zimne

Papryka do tego pesto została opieczona nad palnikiem gazowym, ale możecie ją oczywiście upiec w piekarniku, najlepiej pod mocno rozgrzaną górną grzałką. Na paprykowej skórce powinny się zrobić czarne bąble, miąższ nabierze wtedy dymnego aromatu i już wiemy, że szykuje się coś smakowitego. Pesto z opiekanej papryki, tak samo jak jego słynniejszy krewniak, czyli pesto genovese, będzie wspaniałym dodatkiem do makaronów i innych klusek, czy kanapek. Dobrze się też je zjada z warzywami. Obowiązkowo do wypróbowania w sezonie paprykowym.

Pesto z opiekanej papryki użyj na przykład z zapiekanymi kopytkami

pesto-z-papryki-pieczonej

Pesto z opiekanej papryki

wychodzi ok. 350 ml

  • 1 czerwona papryka, ok. 250 g
  • 1 czerwona papryczka chili, posiekana, bez nasion
  • 1 szklanka natki pietruszki, luźno ułożonej
  • 2 ząbki czosnku, posiekane
  • 70 g (ok. 1 szklanka) startego parmezanu
  • 2 łyżki dobrej oliwy
  • sól, do smaku

Paprykę opiecz równomiernie nad gazem lub w mocno rozgrzanym piekarniku, pod górną grzałką, aż większość skórki zrobi się czarna. Przełóż do miseczki, przykryj szczelnie folią spożywczą, Gdy papryka przestygnie obierz ją ze skórki, oczyść z pestek i pokrój.

Pokrojoną paprykę zmiksuj z chili, natką pietruszki oraz czosnkiem, a gdy składniki się połączą zmieszaj z parmezanem. Jeśli trzeba, dopraw solą do smaku. Dodaj oliwę i krótko zmiksuj raz jeszcze.

Przechowuj w lodówce.

Pesto z pieczonej papryki powinno wytrzymać w lodówce minimum tydzień. Można je również podzielić na małe porcje i zamrozić.

Lepiej smakuje na drugi dzień po zrobieniu.

Save

8 komentarzy

Leave a Reply