Naprawdę rzadko zdarza się, bym zrobiła dwa razy pod rząd to samo ciasto, a chyba nigdy jeszcze nie przytrafiło się, bym robiła tak dzień po dniu. Do czasu. Właśnie zjadam ostani kawałek drugiego placka z czereśniami i chcę jeszcze. I nawet nie mam wyrzutów sumienia, bo placek z czereśniami jest bardzo owocowy, upieczony z pełnoziarnistej mąki orkiszowej i mielonych migdałów. A cukru użyłam brązowego. Nie odznacza się wybitną urodą, ale jest przyjemnie mokry, w sam raz słodki i chce się go jeść i jeść. A jak niebiańsko pachnie!
Pełnoziarnisty, migdałowy placek z czereśniami
na blachę 20×30 cm
- ½ kg czereśni, wydrylowanych
- opcjonalnie: 1 łyżka kirschu
- 100 g masła, miękkiego (plus trochę do smarowania formy)
- 1 szklanka brązowego cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- szczypta soli
- 2 duże jajka
- 1 szklanka (120 g) pełnoziarnistej mąki orkiszowej
- 1 szklanka (120 g) mielonych migdałów (mąki migdałowej)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki mąki pszennej
- opcjonalnie: cukier puder z cynamonem, do posypania
Wydrylowane czereśnie wymieszaj z kirschem (jeśli używasz) i odstaw na 10-15 minut.
Nastaw piekarnik na 200°C. Blachę wysmaruj masłem i wyłóż papierem do pieczenia.
Masło zmiksuj z cukrem, ekstraktem waniliowym i szczyptą soli. Dodawaj jajka, po jednym i miksuj dalej, aż do uzyskania gęstej, kremowej masy.
Mąkę orkiszową przesiej razem z mielonymi migdałami oraz proszkiem do pieczenia. Dodaj stopniowo do masy jajecznej, mieszając ręcznie lub miksując na najniższych obrotach, do połączenia składników.
Ciasto wyłóż do formy. Czereśnie obtocz w dwóch łyżkach mąki i wysyp na ciasto i lekko je w nie wciśnij (ale nie do końca). Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz 30-40 minut, do suchego patyczka. Po upieczeniu zostaw na kwadrans w formie, następnie wyjmij na kratkę. Można je posypać cukrem pudrem zmieszanym z odrobiną cynamonu.
Piekłam to ciasto z samymi czereśniami oraz moczonymi w kirschu. Obie wersje są bardzo dobre, ale w tej z alkoholem wiśniowym smak owoców jest mocniej podkreślony.
Użyj dojrzałych, ale jędrnych czereśni. Miękkie mogą się porozpadać lub zbytnio „rozmoczyć” ciasto. Zamiast czereśni można użyć wiśni.
Cukier puder utarłam sama, w moździerzu, z brązowego cukru z dodatkiem niedużej ilości ilości cynamonu. Pyszności!
Fantastyczny! Lubię takie ciacha! Pozdrawiam
Latem bez ciacha z owocami ani rusz!
Pyszny placek wyszedł! A do kawy teraz chętnie bym porwała kawałek 🙂
Oj, pyszny! Znowu myślę o upieczeniu go.
Mmm… mąka orkiszowa 🙂 Ta którą lubię najbardziej. A same czereśnie to w ogóle bardzo wdzięczne owoce do wszelkiego rodzaju wypieków. Mam wrażenie, że nie puszczają tak soku jak wiśnie czy śliwki, więc i ciasta wychodzą bardziej zwarte.
Piszesz, że ucierałaś cukier w moździerzu… ja jestem na tyle leniwy, że używam do tego młynka do kawy. 10 sek. i cukier puder gotowy 🙂
Większą ilość cukru zdecydownie w młynku warto zmielić, chyba że ktoś chce mocniej nad muskulaturą popracować 😉
Czeresni juz nie ma, sprobuje ze sliwkami, wyglada przepysznie 🙂
Śliwki też pasują 🙂 Zrobiłam bardzo podobne ze śliwkami i bardzo nam smakowało. Będzie niedługo na blogu.
Wow, wygląda smakowicie 😀
Sosno, placek wyszedł pierwsza klasa i pyszniasty bardzo.
Placek wygląda bardzo apetycznie:) Z chęcią wypróbuję przepis:)
Jest pyszny, polecam 🙂