Ten sposób podania sałatki Caesara, który podejrzałam u Donny Hay, zaskoczył mnie i zachwycił jednocześnie. Nie sądziłam, że tak nieskomplikowaną rzecz, jak sałatka Caesara, można zrobić jeszcze prościej. Czyli zamiast zawracać sobie głowę odrywaniem liści i ich rozdrabnianiem, po prostu położyć na talerzu całą główkę sałaty. Szczególnie, jeśli będzie to mała, zgrabna główka młodej sałaty rzymskiej (sałaty cos). Polana sosem i posypana serem tuż przed podaniem. Obok położone dodatki – plasterki chrupiącego boczku, kilka kromek bagietki i jajko na miękko. Albo, zamiast jajka, grillowana pierś z kurczaka, kawałek polędwicy wołowej lub krewetki. Niczego nie mieszać, nie kroić, przecież i tak bedziemy jeść za pomocą noża i widelca. I lekki lunch lub kolacja gotowe.
Nowa sałatka Caesara
2 porcje
- 2 małe główki sałaty rzymskiej
- 4 cienkie plasterki wędzonego boczku
- 4 kromki bagietki
- 2 jajka
- 2 łyżki parmezanu, świeżo startego
sos:
- 1 żółtko
- 1/2 łyżeczki musztardy
- 1 mały ząbek czosnku, drobno posiekany
- 1/4 łyżeczki sosu Worcestershiere
- 1-2 łyżeczki soku z cytryny
- 1/3 szklanki oleju roślinnego o neutralnym smaku
- 1 filet sardeli (anchois), drobno posiekany
- 2 łyżki parmezanu, drobno startego
- sól i świeżo mielony pieprz
Sałatę umyj i pozostaw do obeschnięcia.
Rozgrzej piekarnik do 180˚C. Na blachę połóż kawałek papieru do pieczenia i wyłóż na niego plastry boczku. Przykryj je drugim kawałkiem papieru i przyciśnij druga blachą. Wstaw do piekarnika na 8-10 minut, aż boczek zrobi się złocisty i chrupiący. Boczek pieczony między dwiema blachami będzie prosty, jak… blacha.
Po upieczeniu przełóż go na papierowy ręcznik.
Kromki bagietki zgrilluj na patelni lub przypiecz w piekarniku.
Jajka ugotuj na miękko (6 minut).
Sos zrób w blenderze lub ręcznie ucierając składniki. Zacznij od połączenia żółtka z musztardą, następnie dodaj czosnek, sos Worcestershire, 1 łyżeczkę soku z cytryny i utrzyj wszystko na jednolitą masę. Ciągle mieszając, wlewaj powoli olej, jak przy robieniu majonezu. Gdy sos zrobi się gęsty i gładki, dodaj anchois, parmezan, pieprz i wymieszaj łyżką. Jeśli trzeba, dodaj resztę soku z cytryny i sól do smaku.
Sposób prezentacji – Donna Hay, przepis na sos – własny
sposób podania na prawdę nietuzinkowy. robi wrażenie;)
Bardzo ciekawy sposób podania 🙂 Widać, że można prościej 😉
Niewątpliwie to oryginalny sposób podania sałatkowych składników, ale dla mnie to trochę dalekie od klasyki.
Pozdrawiam:)
rzeczywiscie oryginalnie:)
idealne rozwiazanie dla przeciazonej praca pani domu- smacznie,elegancko…:)
(Widzę, ze blogger przywrócił komentarze sprzed awarii, więc mój popredni wpis skasowałam).
Bardzo dziekuję za komentarze! Byłam bardzo ciekawa, czy ten sposób podania komuś jeszcze się spodoba 🙂
Pela – tak, prezentacja różni się od klasycznej, ale na smak nie wpływa ani trochę. Właśnie to mi się podoba u Australijczyków, a szczególnie u Donny, że upraszczają co się da, ale nigdy nie traci na tym smak potrawy.
O tak 🙂
Czasami, gdy najdzie mnie nieokiełznana chęć popracowania w kuchni, grilluję taką główkę sałaty, co zajmuje dodatkowe 5-7 minut 😉 Reszta bez zmian. Polecam 🙂
Anoushka – na pewno spróbuję, jak tylko zwalczę lenistwo 😉
JAK MOŻNA JAJKO NA MIĘKKO GOTOWAĆ 6 MINUT?????? 4 MINUTY!!! i oliwa jest dużo smaczniejsza w Cezar niż olej..
sposób podania super:)
Ależ można, można, drogi Anonimowy. Takie jajko dorobiło się nawet nazwy, może nie szczególnie oryginalnej, ale rozpoznawalnej:
http://www.voltaggiobrothers.com/post/preparing-a-6-minute-egg
Jest dobre do sałatek, bo ma mocniej ścięte białko. Czterowminutowe zaś jest lepsze do jedzenia w skorupce i maczania w nim pieczywa.
Co do olej vs oliwa – kwestia preferencji. Ponieważ ten akurat sos składa się z tak wyrazistych w smaku składników, że wolę dać mu jako bazę neutralny smakowo olej. Oliwę stosuję tam, gdzie ma szansę grać pierwsze skrzypce.