Szybkie danie, które zrobicie bez większego nakładu pracy w tygodniu, i na tyle eleganckie, że będzie pasowało też na niedzielny obiad. Medaliony z kurczaka w sosie z suszonych pomidorów robimy krojąc pierś z kurczaka na kilka mniejszych kawałków, lekko je rozbijamy, obtaczamy w mące i krótko smażymy. Następnie przygotowujemy szybki sos z posiekanych suszonych pomidorów, szalotki i śmietanki z parmezanem, w którym na końcu podgrzewamy podsmażone medaliony. Do tego garść świeżych ziół, w tym obowiązkowo bazylii. Do tego dania będzie pasować dowolny krótki makaron – my zjedliśmy je z uroczym makaronem castellane. Przepyszna kombinacja!
Medaliony z kurczaka w sosie z suszonych pomidorów
2 spore porcje
- 2 piersi z kurczaka, bez skóry
- 2 łyżki mąki
- sól i pieprz, do smaku
- 2-3 łyżki oleju
- 1 szalotka, drobno posiekana
- 1 mały ząbek czosnku, drobno posiekany
- ½ szklanki suszonych pomidorów z oliwy, drobno posiekanych
- ¾ szklanki lekkiego bulionu
- ½ szklanki śmietanki kremówki
- ¼ szklanki startego parmezanu
- 2 łyżki bazylii, grubo posiekanej
- 2 łyżki natki pietruszki, grubo posiekanej
- do podania: ugotowany makaron (najlepiej krótki)
Piersi z kurczaka pokrój w poprzek, lekko pod skosem, na 3-4 medaliony. Rozbij je lekko tłuczkiem do mięsa i obtocz w mące, wymieszanej z solą i pieprzem. Na dużej patelni rozgrzej niezbyt grubą warstwę oleju. Obsmaż krótko kurczaka na dużym ogniu, po pół minuty z każdej strony. Odłóż na talerz.
Z patelni zlej nadmiar tłuszczu. Na reszcie zeszklij szalotkę i czosnek. Dodaj posiekane pomidory, smaż, mieszając przez pół minuty. Zalej bulionem, zagotuj. Dodaj śmietankę i parmezan. Gotuj dalej, na średnim ogniu. Dopraw solą i pieprzem, jeśli trzeba. Gdy sos zacznie gęstnieć, dołóż przesmażone medaliony i krótko je podgrzej, 1-2 minuty.
Podawaj posypane posiekaną bazylią i natką pietuszki, do makaronu.
Jeśli używasz suszonych pomidorów zalanych oliwą, wystarczy, że je odcedzisz i posiekasz. Jeśli masz suszone pomidory bez oliwy, namocz je przed posiekaniem, tak jak grzyby suszone. Wodę z namaczania pomidorów możesz zużyć do sosu.
Muszę wypróbować Twój przepis
Będzie mi bardzo miło 🙂