Ta zapiekanka warzywna, inspirowana klasycznym przepisem na ratatouille, jest dobrym pomysłem na obiad lub kolację u „schyłku lata”. Mamy teraz dostepne wszystkie jej składniki, pomidory, bakłażany i cukinię, w najlepszej jakości. Trzeba z tego korzystać, ile się tylko da. Warzywa pokrojone w podobnej wielkości plasterki, ułożone dekoracyjnie w naczyniu do zapiekania są nie tylko pyszne i zdrowe, ale i ładnie wyglądają.
Letnia zapiekanka z warzyw
według Thomasa Kellera
na 28x18cm naczynie do zapiekania (2-4 porcje)
- 2 spore cebule, pokrojone w kostkę
- 2 ząbki czosnku, drobno posiekane
- 1-2 łyżki oleju
- sól, do smaku
- 1 łyżeczka listków tymianku
- 1 średnia cukinia (lub 2 mniejsze)
- 3-4 podłużne pomidory
- 2 nieduże bakłażany
- 3 łyżki oliwy
- ½ szklanki grubo zmielonej czerstwej bułki (użyłam panko)
- ½ szklanki parmezanu, startego
- 2 łyżeczki natki pietruszki, drobno posiekanej
Rozgrzej olej na średnim ogniu i smaż na nim cebulę i czosnek przez około 15 minut, dopóki cebula nie zrobi się miękka i szklista. Nie rumień jej. Pod koniec smażenia dodaj tymianek oraz sól do smaku.
Cukinię, pomidory oraz bakłażany pokrój w grubsze plasterki. Uwaga: dobrze byłoby, żeby wszystkie warzywa miały zbliżoną średnicę, plasterki będą się lepiej układać w zapiekance. Wymieszaj je z oliwą i solą do smaku.
Nastaw piekarnik na 180ºC.
Na dno naczynia do zapiekania wyłóż usmażoną wcześniej cebulę. Na cebuli układaj ciasno rzędami plasterki warzyw, naprzemiennie: cukinia, pomidor, bakłażan. Wierzch posyp bułką wymieszaną z parmezanem i tymiankiem.
Zapiekaj przez 1-1½ godziny, aż warzywa zmiękną, a wierzch się zrumieni. Po wyjęciu z piekarnika odstaw na 10 minut. Podawaj jako samodzielne danie, z bagietką lub jako dodatek do mięs.
Smakowicie wygląda! Z bakłażanami biorę ciemno 🙂
Uwielbiam takie zapiekanki! Pysznie, szybko, prosto 🙂
Robię identyczną! 🙂 pomidor w towarzystwie bakłażana i cukinii smakuje wyśmienicie.
Ja jeszcze się nie poddaję jesieni 🙂
Takie lato mogłabym jeść na okrągło: )
Do mnie trafia, ta zapiekanka końca lata 🙂 Smakowita!
Zapiekanka swietna!
Tutaj, na Wyspach, za dnia mozna mowic o schylku lata, ale rankiem, kiedy nad drogami snuje sie mgla, a sandalki przestaja wystarczac, to juz ewidentnie prawie jesien 🙂
Lato, jesień, lato, jesień… Najważniejsze, że zapiekanka przypadła wam do gustu 🙂 Dziekuję za komentarze!
Ta zapiekanka jest piękna!
Musi też wybornie smakować.
Dziękuję za inspirację 🙂 Jestem warzywnym pożeraczem, a bakłażana mogę jeść pod każdą postacią i jak tu nie kochać końca wakacji? 🙂
O, właśnie, zamiast się smucić, trzeba korzystać ze wszystkich dobroci, które przynosi koniec lata 🙂
podoba mi się ten przepis i wygląda fantastycznie:)