Skip to main content

Kolorowa brukselka z piekarnika

Coraz ciekawiej robi nam się na sklepowych półkach! Po pasternaku i selerze, dotąd rzadko spotykanym w Korei, trafiłam na kolorową brukselkę. A przecież nie tak wiele czasu upłynęło, odkąd zdążyłam się oswoić z faktem, że jest tu już dostępna jej zwykła, zielona odmiana. Czy mogłam sobie odpuścić zakup? Nie mogłam. Pierwszych kilka dni spędziliśmy podziwiając, jakie z niej cudo. Wygląda zupełnie jak miniaturowa czerwona kapustka albo radicchio, szczególnie w przekroju. Później trafiła do piekarnika, razem ze swoją zieloną siostrą. Dla towarzystwa dostała boczek i ser pleśniowy. To bardzo smaczna i jednocześnie sycąca kombinacja – weźcie to pod uwagę i planujcie raczej małe porcje na osobę.

brukselka-pieczona

Brukselka z piekarnika
z boczkiem i gorgonzolą

4 porcje

  • 400 g brukselki (użyłam mieszanki zielonej i kolorowej)
  • 1 łyżeczka oliwy
  • sól i pieprz, do smaku
  • 120 g bekonu lub boczku wędzonego, w grubszych plasterkach
  • ¼ szklanki pokruszonej gorgonzoli lub innego sera pleśniowego

Nastaw piekarnik na 180ºC.

Umytą brukselkę poprzekrajaj na połówki i wsyp do żaroodpornego naczynia. Wymieszaj z oliwą, posyp solą i pierzem. Do brukselki dodaj bekon/boczek pokrojony na kwadraty. Zapiekaj przez 20-30 minut, aż brukselka zmięknie i zacznie się rumienić. Wyjmij z piekarnika, posyp pokruszoną gorgonzolą i wstaw z powrotem na 2-3 minuty, żeby ser zaczął się rozpuszczać.

Pieczoną brukselkę podawaj jako przekąskę lub dodatek do obiadu, np. pieczonych mięs, steków.

brukselka-kolorowa

6 komentarzy

  • majka pisze:

    Ale slodziak z tej brukselki 🙂 Szkoda, ze u nas takiej nie widzialam…

    Sciskam mocno 🙂

    • Avatar photo Beata pisze:

      Google twierdzą, że parę takich kolorowych odmian brukselki jest, więc pewnie trzeba pytać w sklepach i może wtedy zaczną je powszechniej sprzedawać? Bo śliczne są 🙂

  • hania-kasia pisze:

    Piękna, szkoda, że w PL takiej nie ma. Mam nadzieję, że się kiedyś pojawi.

  • Anka pisze:

    Nie wiem dlaczego dopiero teraz zrobiłam, bo brukselkę wprost uwielbiam a teraz jest najsmaczniejsza. Ja zrobiłam zwykłą zieloną, i z braku w lodówce gorgonzoli z serem kozim i żółtym, ale z gorgonzolą będzie również za parę dni. Acha chciałam jeszcze dodać, że zrobiłam także twoją brukselkę w śmietance oraz sałatkę ze świeżej brukselki, wszystko pycha. Dziękuję Pozdrawiam.

    • Avatar photo Beata pisze:

      Ach, dziękuje za brukselkowy komentarz! Tylko zupy brakuje do kompletu 🙂 Ja również uwielbiam brukselkę i chyba nadszedł czas, zeby coś nowego brukselkowego zrobić i zjeść. Pozdrawiam serdecznie!

Leave a Reply

© 2018 Magazyn Kuchenny