Ze wszystkich kapuśniaków, kapuśniak na żeberkach jest moim ulubionym. Bo nie ma to jak kawałek żeberka, podduszonego w kiszonej kapuście, szczególnie zimą. A jeszcze lepiej, gdy obok żeberka, w kapuśniaku znajdzie się kawałek wędzonego boczku. Ileż on smaku dodaje! Kwas z kiszonej kapusty ładnie przegryza tłuszczyk w mięsie i boczku, więc taki kapuśniak wcale nie wydaje się za ciężki. No i są w nim starte na grubych oczkach warzywa z wywaru. Polecam wszystkim amatorom kwaśnych smaków, wieprzowych żeberek i wędzonego boczku.
Kapuśniak na żeberkach i i boczku wędzonym
6 porcji
- 500 g żeberek wieprzowych z kością
- 300 g wędzonego boczku, surowego
- 3 litry wody
- sól, do smaku (ok. ½ łyżeczki)
- warzywa: 1 średnia marchewka, 1 średnia pietruszka, ¼ małego selera
- przyprawy: 2 liście laurowe, 2 ziela angielskie, ¼ łyżeczki pieprzu czarnego
- 500 g kapusty kiszonej
- ½ łyżeczki majeranku
- dodatkowo: gotowane ziemniaki (całe, nieduże)
Żeberka i boczek zalej w garnku zimną wodą i zagotuj. Dodaj obrane warzywa oraz przyprawy, posól lekko. Gotuj na małym ogniu przez godzinę, aż mięso zmięknie. Wyjmij warzywa, odłóż do przestudzenia. Do wywaru z mięsem dodaj kapustę kiszoną oraz majeranek i gotuj jeszcze przez około 40 minut.
Przestudzone warzywa zetrzyj na tarce, na dużych oczkach. Dodaj do zupy, gdy kapusta zmięknie i wymieszaj. Dopraw do smaku solą, jeśli będzie trzeba. Mięso wyjmij, pokrój na 6 porcji i wyłóż na talerze. Zalej gorącą zupą. Podawaj z gotowanymi ziemniakami.
Przyprawy możesz dodać do wywaru zawinięte w gazę i wyjąć po ugotowaniu kapuśniaku.
No to juz wiem, gdzie wpadne dzis na obiad (wiem, wiem, wciaz Cie strasze, ze wpadne:) Uwielbiam taki kapusniak 🙂
To wyzej to ja pisalam, Majka 🙂 Zapomnialam dodac swojego bloga 🙂
Wpadnij koniecznie, Majko, na kapuśniak, albo cokolwiek innego 🙂