Zaczęło się od potrzeby zagospodarownia resztek pieczonej szynki, podobnej do tej (klik). Co nie jest wielkim problemem, taką szynkę mogę jeść zawsze i wszędzie. Niespodziewanie do akcji wkroczyły jednak dorodne precle, dla odmiany podłużne, a nie zakręcone (tak, Seul mnie nieustannie zadziwia, pozytywnie oczywiście). A ponieważ w lodówce chłodziło się właśnie piwo, po prostu musiała się pojawić zapiekana kanapka z szynka i serem.
Poszarpane kawałki szynki wymieszałam z szalotką i pomidorami, dodałam troszkę chili. Nadziałam tym przekrojoną bułkę (można użyć kawałka bagietki), posypałam startym serem i zapiekłam. A gdy kanapka była gotowa, otworzyłam butelkę piwa.
Kanapka z szynką na ciepło
na 2 kanapki
- 2 podłużne bułki-precle (lub inne pieczywo)
- 1 szklanka pieczonej szynki, poszarpanej
- ½ szklanki pomidorów, pokrojonych w niedużą kostkę
- 1 mała szalotka, pokrojona w cienkie piórka
- ½ papryczki chili, posiekanej lub ¼ łyżeczki sosu chili
- 1-2 łyżki natki pietruszki lub kolendry, posiekanej
- 1 łyżeczka białego octu winnego
- szczypta cukru
- sól i pieprz, do smaku
- ¼ szklanki ementalera, startego
Nastaw piekarnik na 200ºC.
Rozdrobnione mięso wymieszaj z pomidorami, szalotką, chili oraz natką. Dopraw octem, cukrem, solą i pieprzem. Bułki przekrój wzdłuż nie rozcinając ich do końca i wypełnij nadzieniem. Nadzienie posyp serem.
Zapiekaj 5-8 minut, do rozpuszczenia sera. Idealne do piwa.
Uwielbiam takie kanapki pełne dodatków 🙂 Zimą i późną jesienią sprawdzają się najlepiej.
Wypasiona pychota!
No i takie kanapki to ja rozumiem, Świetnie wygląda!
piwo i taaaaka kanapka 🙂 dla mnie idealny zestaw
Jaka rumimana. Ja z szynką mam mały problem – musi być idealna, inaczej nie jem. Ale ta kanapka kusi…
Do tej szynki nie mam zastrzeżeń, wiec chyba jest idealna? 😉
A najlepsze ze wszystkiego są jak zwykle frytki 🙂
No ba! O swojej słabości do frytek już kiedyś pisałam:
https://www.magazynkuchenny.com/guilty-pleasures/