Skip to main content

Kanapka z klopsami

Tej kanapki może nie da się zabrać do pracy, ale kanapka z klopsami i sosem pomidorowym, zapiekana z tartą mozzarellą będzie świetna na szybki obiad, kolację albo solidną przekąskę. I można wykorzystać do niej resztki klopsów i sosu pomidorowego. Do kanapki zużyłam pozostałości po klopsach włoskich i szczerze mówiąc, mam wrażenia, że po odgrzaniu są jeszcze smaczniejsze niż świeże. Może to przez chrupiącą, ciepłą bagietkę?

Oczywiście do takiej kanapki nadają się każde klopsy i dowolny sos pomidorowy, byle był gęsty. Jesli robicie ją z resztek, to przy ogrzewaniu sos i tak powinien nieco odparować. Zbyt rzadki sos albo całkowicie wsiąknie w bułkę, albo wypłynie zanim zdąży wsiąknąć. Ser – oprócz mozzarelli – każdy, który się ładnie i szybko topi.

Kanapka z klopsami, sosem pomidorowym i mozzarellą

 

Kanapka z klopsami i sosem pomidorowym

na 1 kanapkę

  • 1/2 bagietki (ze ściętymi końcami)
  • 1 łyżeczka oliwy
  • 3 klopsy (np. z przepisu na klopsy włoskie)
  • 2-3 łyżki sosu pomidorowego (z tego samego przepisu)
  • ok. 30 g mozarelli, pokrojonej w cienkie plasterki

Rozgrzej piekarnik do 200˚C.

Bagietkę natnij wzdłuż przez środek, ale nie rozcinaj do końca i rozłóż, jak książkę. Środek bakietki najpierw posmaruj lekko oliwą, następnie połową sosu pomidorowego. Włóż w niego klopsy, przykryj je resztą sosu i plasterkami mozzarelli.

Włóż do nagrzanego piekarnika, „otwartą” stroną bagietki do góry, i zapiekaj ok. 10 minut, aż do rozpuszczenia się sera.

 

***

Inne pyszne kanapki:

kanapka z pieczoną szynką, na ciepło

z pastą fasolową, prosciutto i mozzarellą

z kozim serem, pesto i pieczarkami

11 komentarzy

  • Hania-Kasia pisze:

    Bardzo fajny pomysł!

  • Jakie apetyczne zdjęcie!

  • Maggie pisze:

    Moze i nie mozna zabrac jej do pracy, ale po pracy jest jak najbardziej na miejscu! Wyglada przepysznie. I cos jest na rzeczy, ze klopsiki w sosie pomidorowym smakuja jeszcze lepiej po podgrzaniu.

  • Lovelykate pisze:

    Nigdy nie pomyślałam o takiej wersji kanapki. Wygląda fantastycznie i na pewno tak smakuje! 🙂

  • K. pisze:

    Subway home edition 🙂 Lubię to 😀

  • aga pisze:

    zdjecie jest fantastyczn, a kanapka mega apetyczna:)

  • Agnieszka pisze:

    Oj tak, zdjęcie bardzo apetyczne, a podobną kanapkę widziałam w nowej książce Jamiego. 🙂

  • Karmel-itka. pisze:

    no, no… jak pięknie nie marnujesz jedzenia! jestem pod wrażeniem.
    a kanapkę? zjadłabym nawet na zdjęciu. w dodatku tak niesamowitym. pięknie fotkujesz.

  • Bee pisze:

    Hania-Kasia – polecam!

    Panna Malwinna – mam nadzieję, że oddaje dobrze smak.

    Maggie – prawda? Może powinien być zakaz jedzenia klopsów zaraz po ugotowaniu? Lepiej poczekać jeden dzień i odgrzać 😉

    Lovelykate – jaki masz fajny nick 🙂

    K. – home edition zdecydowanie wygrywa! 🙂

    Aga – osobiście pozowałam 😉

    Agnieszka – bo to właściwie klasyk, zmieniają się tylko klopsy i sos.

    Karmel-itka – staram się bardzo nie marnować! Niestety nie ja fotografuję, ale ponieważ własną osobą służyłam za tło, więc komplement przyjmuję i dziekuję 🙂

  • majka pisze:

    Swietna kanapka Bee. Marze aby zatopic w niej zeby :)))

    Usciski.

  • Bee pisze:

    Majka, gdybyśmy się miały kiedyś spotkać, będę wiedziała, co przygotować 🙂