Czy wiecie, że grzyby portobellomają bardzo skromne pochodzenie? To nic innego, jak poczciwe pieczarki, tyle że dojrzałe i porządnie wyrośnięte. Co tylko potwierdza fakt, że nie zawsze w młodości osiąga się apogeum swoich możliwości.
Najlepsze podejście do portobello – im prościej się je przyrządza, tym dla nich lepiej. Najlepiej je więc podsmażyć lub zgrillować, ewentualnie zapiec. Po krótkim zamarynowaniu zyskują jeszcze na smaku, więc przed przygotowaniem warto zamoczyć je w mieszance oliwy z przyprawami i odstawić na jakieś pół godziny. Odwdzięczą się soczystością i głębokim smakiem.
Grzyby portobello zapiekane z serem brie
przekąska dla 4 osób
- 4 grzyby portobello
- mieszanka sałat
- 100 g sera brie, pokrojonego na plasterki
marynata:
- 80 ml oliwy
- 2 łyżki białego octu winnego
- opcjonalnie: 1 łyżka żubrówki (wódki)
- 4 ząbki czosnku, drobno posiekane
- ¼ łyżeczki chili w płatkach (lub do smaku)
- ¼ łyżeczki rozmarynu, posiekanego
- sól i pieprz, do smaku
sos z orzechami laskowymi:
- 4 łyżki (60 ml) oliwy
- 2 łyżki octu winnego
- 2 łyżeczki musztardy Dijon
- 2 łyżki cebuli lub szalotki, drobno posiekanej
- sól i pierz do smaku
- 1 łyżeczka natki pietruszki, drobno posiekanej
- ¼ szklanki orzechów laskowych,
Grzyby oczyść, odetnij im trzonki i zachowaj je na inną okazję (np. do wywaru na zupę grzybową). Wymieszaj wszystkie składniki marynaty, obtocz w niej grzybowe kapelusze i ułóż je w misce, blaszkami do góry, zalewając resztą marynaty. Odstaw na 20-30 minut, do zamarynowania.
Gdy grzyby będą się marynowały, zrób sos.
Na patelni wymieszaj oliwę, ocet, musztardę. Dodaj orzechy oraz cebulę i podgrzewaj, na bardzo małym ogniu, przez 10-15 minut. Dopraw solą i pieprzem, wymieszaj z natką pietruszki.
Piekarnik nastaw na funkcję grillowania lub rozgrzej mocno górną grzałkę.
Na patelni rozgrzej odrobinę oliwy i obsmaż na niej grzyby oczyszczone z nadmiaru marynaty, z obu stron. Przełóż na blachę lub do naczynia żaroodpornego, blaszkami do góry, przykrywając plasterkami sera. Zapiekaj do rozpuszczenia sera, 5-10 minut.
Podawaj na sałacie, polane dressingiem orzechowym.
Grzyby portobello sa idealne do nadziewania. Uwielbiam ich gleboki, ziemisty smak 🙂
Racja, Maggie! Nadziewane pewnie też zrobię.
Nigdy nie miałam okazji kosztować tych grzybów, ale u Ciebie wyglądają obłędnie!
Angie, jak tylko się taka okazja trafi – próbuj!
fajny pomysł też je bardzo lubię! 🙂
Zielenino, ale się cieszę, że trafiłam w twoje upodobania 🙂
Pysznie podane:)