Komu chce się latem stać nad garami? Nam zdecydownie nie. Dlatego teraz królują u nas szybkie, by nie powiedzieć błyskawiczne obiady. Coś z grilla lub patelni – mile widziane są ryby, szczególnie grillowany łosoś – do tego prosta sałatka. Dziś w charakterze sałatki występuje duża ilość natki pietruszki, bo dopadła nas pietruszkowa klęska urodzaju. Do natki dodałam skórkę cytrynową, a skórka cytrynowa z natką to przecież nic innego, jak gremolata. Swojej nie siekałam zbyt drobno, żeby bardziej przypominała sałatkę niż sos, ale wybór należy do was. Dodałam też do niej odrobinę chili, zamiast czosnku – ten sam kopniak, ale mniej wonny oddech.
A po takim obiedzie nie pozostaje nic, jak rozłożyć się wygodnie na leżaku ,w ogrodzie i podelektować kieliszkiem schłodzonego białego wina. Tylko skąd ja wezmę ogród?
Grillowany łosoś z gremolatą
2 porcje
- 2×150 g łososia (dzwonka lub filety)
- oliwa
- sól i pieprz
gremolata:
- 1 szklanka (lekko ubita) natki pietruszki, posiekanej
- skórka z 1 cytryny, drobno starta
- 1 mała czerwona papryczka chili, drobno pokrojona
- 1 łyżka oliwy
- ½ łyżeczki soku z cytryny
- sól, do smaku
Rozgrzej grill lub patelnię grillową. Łososia posmaruj lekko oliwą, oprósz solą i połóż na rozgrzanym grillu/patelni grillowej. Przypiekaj z obu stron, dopóki wierzch się lekko nie przyrumieni, ale środek pozostanie soczysty.
W międzyczasie zrób gremolatę. Natkę pietruszki wymieszaj ze skórką cytrynową i chili, dopraw oliwą, sokiem z cytryny i solą do smaku.
Łososia posyp gremolatą i podawaj.
Jako natkojadka:-) i wielbicielka łososia, Twoje danie pałaszowałabym z niewyobrażalnym zapałem:-).
To właśnie tak, jak ja to robiłam 🙂 Natkę jadam ostatnio prawie że kilogramami.
Wspaniale, lekkie danie. A ogrodu tez nie mam, ale do parku 5 minut 🙂
Ja w sumie ze 20 i to nie jest złe rozwiązanie!
Myślę, że do łososia taka sałatka jest idealna.