Gołąbki bez zawijania to genialny wynalazek dla amatorów gołąbków, którym nie chce się bawić w czasochłonne owijanie mięsa w liście kapusty. Wyglądają jak kotlety mielone, a smakują zupełnie jak tradycyjne gołąbki. Mając w pamięci, jak bardzo smakowały nam macedońskie gołąbki duszone na kapuście kiszonej, nasze gołąbki bez zawijania zrobiliśmy właśnie z kiszoną kapustą. Trzeba ją przed dodaniem do mięsa mielonego lekko odcisnąć z nadmiaru soku i drobno posiekać. Aby jeszcze uprościć sprawę, tych gołąbków nie panierujemy i nie obsmażamy. Wystarczy, że podpieką się nieco podczas zapiekania z sosem pomidorowym.
Gołąbki bez zawijania z kapustą kiszoną
4 porcje
- ½ czerstwej kajzerki, pokrojonej w kostkę
- 1 średnia cebula, pokrojona w kostkę
- ¼ szklanki mleka
- ½ kg mielonej łopatki wieprzowej
- 1 jajko
- ½ łyżeczki soli
- ¼ łyżeczki pieprzu, świeżo zmielonego
- 1¼ szklanki ugotowanego ryżu (½ szklanki suchego), zimnego
- 150 g (1 szklanka) kiszonej kapusty, odciśniętej lekko i drobno posiekanej
- olej, do smarowania formy
- opcjonalnie: koperek, do posypania
na sos
- 1 puszka pomidorów, posiekanych
- 1 szklanka bulionu drobiowego
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- ¼ łyżeczki soli
- 2 liście laurowe
Kajzerkę zmiksuj z cebulą i mlekiem na gładką masę. Dodaj do mięsa mielonego, razem z jajkiem, solą i pieprzem. Wyrób krótko, do połączenia składników. Dodaj zimny ryż, wmieszaj go łopatką, następnie dodaj i wmieszaj kapustę kiszoną. Ryż i kapusta powinny być równomiernie wymieszane z mięsem. Odstaw do lodówki na 10-15 minut.
Głęboką blachę (brytfannę) lub inne naczynie żaroodporne posmaruj lekko olejem. Z masy mięsnej uformuj w mokrych dłoniach 8 podłużnych kotletów i ułóż luźno w brytfannie.
Nastaw piekarnik na 180ºC.
Zrób sos pomidorowy. Posiekane pomidory, razem z sosem z puszki, wymieszaj z bulionem, koncentratem pomidorowym i solą. Sosem polej gołąbki, dodaj dwa liście laurowe. Blachę z gołąbkami nakryj folią aluminiową, zrób w niej kilka małych dziurek. Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz około godziny. Po 30-45 minutach pieczenia zdejmij folię i pozwól, by gołąbki przyrumieniły się lekko z wierzchu, a sos odparował i zagęścił się.
Po wyjęciu z piekarnika odstaw na 10-15 minut. Podawaj z ziemniakami, np. podsmażonymi lub z kaszą. Możesz posypać koperkiem.
U nas mowi sie na takie golabki „na lewa strone” 🙂 Bardzo lubie, robie tylko troche inaczej a z dodatkiem kapusty kiszonej jeszcze nie porobowalam.
Pozdrowionka 🙂
Coś mi się wydaje, że teraz i u nas będzie się mówiło gołąbki „na lewą stronę” – cudowne 🙂
Jeszcze takich nie robiłam, a za gołąbkami przepada cała rodzina. Koniecznie muszę spróbować 🙂
Iza, koniecznie, to jest własnie takie rodzinne danie. Można zrobić podwójną porcję dla sporej gromadki.
Ale smacznie! Pomysł w dechę! Kupuję w ciemno, bo gołąbki wyglądają niesamowicie apetycznie 🙂
Serdecznie polecam 🙂
Właśnie dziś je przygotuję, ciekawe jak wyjdą ;P
Trzymam kciuki, żeby się spisały jak należy 🙂