Różowe wino wydaje się być takie mniej poważane od białego, czy czerwonego. W kieliszku wygląda tak ładnie i radośnie, jest lekkie, owocowe i aromatyczne. Można je nie tylko wypić, ale i zjeść – w postaci galaretki. Galaretka z różowego wina, z bitą śmietaną i malinami, nie dość że wygląda uroczo, to i smakuje wybornie.
Uwaga: taka galaretka, choć wygląda bardzo niewinnie, to deser tylko dla dorosłych!
Galaretka z różowego wina z bitą śmietaną i malinami
4-6 porcji
- 2 szklanki różowego wina
- 6 łyżek cukru
- 1 łyżka żelatyny w proszku
- dodatki: bita śmietana z ½ szklanki kremówki, maliny
Wino wymieszaj w niedużym garnczku z cukrem i podgrzewaj, aż się prawie zagotuje. Zdejmij garnek z ognia, dodaj żelatynę, mieszaj, aż żelatyna się rozpuści. Po wystudzeniu poprzelewaj do kieliszków i wstaw do lodówki, do stężenia.
Przed podaniem udekoruj bitą śmietaną i malinami.
Ja też lubię różowe wino, na lato jest w sam raz, takie lekkie i orzeźwiające.
Galaretki wyglądają przeuroczo, muszą być przepyszne; )
Nie mają wyjścia – powstały z różowego wina 😉
Pycha! Co za zbieg okolicznosci Bee! Wlasnie kilka dni temu znalazlam przepis na galaretke z rozowego wina z owocami i szykowalam sie do jej zrobienia. Ubieglas mnie 🙂
Rób! Nie żałuj sobie 🙂 Poza tym, chętnie zobaczę twoją wersję.
Boski deser!
świetny pomysł, na pewno bardzo smaczne:)
Jest, jest! I humor poprawia 🙂
Takie winko to bardzo fajny pomysł… Ma ciekawy zapach, wiem bo kiedyś coś podobnego robiłam ze swojskiego winka 🙂
Jak to winko 😉
i tu są te małe wyjątki gdy lubię kolor różowy 🙂
fajny pomysł
Tak, w tym wypadku i mnie wyjątkowo pociąga 🙂
Widziałam coś takiego u Nigelli, ale chyba z porto.
Koktajl z bitą śmietaną na wierzchu wygląda… strasznie 🙂 Coś niesamowitego!
robi wrażenie wizualne, smakowe pewnie również 🙂