Fasolka po bretońsku – danie uważne za barowe, czyli w domyśle nic, czym można by się było pochwalić, a przecież jest bardzo smaczna. My ją uwielbiamy! Dużo białej fasoli w gęstym, pomidorowym sosie i dużo mięsa. U nas zawsze jest go kilka rodzajów, zwykle wieprzowina, w tym wędzony boczek i kiełbasa. Tym razem tradycyjny zestaw mięs w fasolce po bretońsku uzupełniła kaczka, a dokładniej nogi z kaczki pokrojone w dużą kostkę i obsmażone, by wytopić tłuszcz spod skóry. Smażymy zresztą całe mięso, ale uwaga! Ponieważ jest go dużo, smażymy etapami. Dodatkowo, by nie spalić tego, co zbiera się na dnie patelni, po usmażeniu połowy mięs, zalewamy patelnię wodą, zagotowujemy i przelewamy do garnka. Smażenie kontynuujemy na czystej patelni. Fasola – dla mnie im większe ziarna, tym większa przyjemność z ich jedzenia – moczymy je i gotujemy powolutku, by zrobiły się miękkie i kremowe. Do naszej fasoli dodałam jedną marchewkę pokrojoną w plasterki i połowkę cebuli – fasola wyszła super smaczna. Cała wodę z gotowania fasoli zużyjemy w całości, doda ona smaku i gęstości potrawie. Do zagęszczenia sosu można użyć też odrobiny mąki.
Zobacz również nasz przepis na > fasolkę zapiekaną z serem camembert
Fasolka po bretońsku z kaczką, kiełbasą i łopatką wieprzową
6-8 porcji
- 350 g fasoli Jaś (suchej)
- opcjonalnie: marchewka i cebula – do gotowania fasoli
- 2 nogi kaczki
- 500 g łopatki wieprzowej
- 200 g boczku wędzonego surowego
- 250 g podwędzanej kiełbasy czosnkowej
- 2 duże cebule, pokrojone w kostkę
- opcjonalnie: 1 czubata łyżka mąki do zagęszczenia sosu
- 2 liście laurowe
- 1 łyżka majeranku
- 2 ząbki czosnku
- 90 g koncentratu pomidorowego
- sól i pieprz, do smaku
Fasolę namocz na noc. Następnego dnia ugotuj ją w lekko osolonej wodzie, z dodatkiem połówki cebuli i marchewki pokrojonej w talarki (opcjonalnie). Zobacz przepis >jak ugotować fasolę. Prawie miękką fasolę odcedź, zachowując wodę z gotowania. Marchewkę i cebulę usuń.
Kaczkę, łopatkę, boczek oraz kiełbasę pokrój w dużą kostkę. Na patelni zacznij smażenie od kaczki, kłądąc ją skórą do dołu, by wytopić tłuszcz. Przełóż do dużego garnka. Na tłuszczu wytopionym z kaczki przesmaż łopatkę, przełóż do garnka. Zlej tłuszcz z patelni (zachowaj do innych celów), a patelnię zalej ½ szklanki wody. Pogotuj ją chwilę i przelej do garnka. Na czystej patelni przesmaż teraz boczek, rumieniąc go lekko. Dodaj kiełbasę i cebulę. Smaż mieszając, aż wszystko się zrumieni. Jeśli używasz mąki, dosyp ją teraz i przesmaż krótko, 1 minutę, mieszając. Przełóż do garnka. Patelnię znowu zalej ½ szklanki wody, pogotuj chwilę i przelej do garnka z mięsem.
Do garnkadolej wodę z gotowania fasoli, a jeśli nie zakrywa mięsa, dolej zimnej wody. Dorzuć liście laurowe, majeranek oraz czosnek roztarty z solą. Gotuj, na małym ogniu, aż mięso zmięknie, około 45 minut. Dodaj koncentrat pomidorowy, dobrze wymieszaj i gotuj jeszcze 15 minut. Dodaj ugotowaną fasolę i pogotuj przez kolejny kwadrans, aby sos się zagęścił. Jeśli trzeba, dopraw solą i odrobiną pieprzu.
Pomocnik
Do gotowanej potrawy dodaj także kości z nóg kaczki oraz skórę z wędzonego boczku, ale usuń je przed podaniem.
Fasolka po bretońsku zyska przez dodatek dobrze podwędzonej i mocno przyprawionej czosnkiem kiełbasy.
Fasolki nie musisz zagęszczać mąką. Jeśli dłużej ją pogotujesz, zagęści się w naturalnie, gdy część fasoli się rozgotuje. Można jej w tym pomóc, rozgniatając kilka ziaren.
Pyszne, sycące i dobrze rozgrzewające danie w okresie zimowym. Fajny pomysł z dodaniem mięsa z kaczki, muszę wypróbować 🙂
U nas w sezonie zimowym fasolka po bretońsku to obowiązkowa pozycja. Serdecznie polecam wersję z kaczką!
Jak ja uwielbiam fasolkę po bretońsku! <3