Boom na jarmuż i potrawy z niego trwa już jakiś czas. Ale że to fajne, zdrowe i smaczne warzywo, mam nadzieję że jego status przejdzie z modne na po prostu używane, i tak jak inne kapustne wejdzie na stałe do naszych kuchni. Jarmuż pojawił się u nas w zupie pomidorowo-fasolowej, oraz duszony, jako dodatek do ryby. Najbardziej jednak polubiłam chipsy z jarmużu. Zrobiłam je po raz pierwszy, bo nie bardzo chciało mi się wierzyć, że z tego może wyjść coś dobrego (i chrupiącego). I pokochałam je miłością wielką, od pierwszego kęsa. I dlatego wybaczam im fakt, że dość intensywnie „pachną” podczas pieczenia…
Jak zrobić chipsy z jarmużu:
To naprawdę proste. Wystarczy je wymieszać z oliwą, posolić i upiec. Ale na parę rzeczy warto zwrócić uwagę.
Ważne jest by dobrze wymieszać liście jarmużu z oliwą – należy ją w nie dokładnie wmasować dłonią. Z jarmużem nie trzeba się ceregielić, jest naprawdę odporny na takie pieszczoty, a chipsy wyjdą chrupiące wtedy, gdy będą równomiernie (ale nie za grubo!) wysmarowane tłuszczem. Lepiej wychodziły mi chipsy pieczone dłużej, ale w niższej temperaturze, około 150ºC. Rozkładaj je na blasze pojedynczą warstwą, nie za dużo na raz. Chipsy będą gotowe, gdy ich brzegi zaczną lekko brązowieć. Przed przesypaniem do miski pozwól im przestygąć przez 3-5 minut na blasze – wtedy zrobią się chrupiące. A, z liści usuń wszystki grube żyłki, bo one nie upieką na chrupiąco, jak liście.
Chrupcie na zdrowie!
Chipsy z jarmużu z solą i chili
1-2 porcje
- 100 g jarmużu, umytego i pokrojonego, bez grubych żyłek
- 2 łyżeczki oliwy
- ¼ łyżeczki soli morskiej
- ⅛-¼ łyżeczki chili w płatkach
Nastaw piekarnik na 150ºC.
Pokrojone w nieduże kawałki liście jarmużu wysyp na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i skrop oliwą. Oliwę wmasuj dobrze w liście. Posyp solą oraz płatkami chili (ilość chili zależy od indywidualnych upodobań) i przemieszaj.
Blachę z jarmużem wstaw do nagrzanego piekarnika. Piecz 25-30 minut, przemieszaj delikatnie po 10-15 minutach. Po wyjęciu z piekarnika zostaw chipsy na blasze na 3-5 minut i podawaj.
Sezamowe chipsy z jarmużu
1-2 porcje
- 100 g jarmużu, umytego i pokrojonego, bez grubych żyłek
- 1 łyżeczka oliwy*
- 1 łyżeczka oleju sezamowego*
- ¼ łyżeczki soli morskiej
- 1 łyżeczka białego sezamu, lekko uprażonego i pokruszonego w moździerzu
Nastaw piekarnik na 150ºC.
Pokrojony jarmuż wysyp na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i skrop oliwą i olejem sezamowym. Oliwę i olej wmasuj dobrze w liście, następnie posyp je solą oraz sezamem. Przemieszaj i piecz jak wyżej.
* Olej sezamowy ma różną moc. Jeśli masz bardzo mocny, intensywnie pachący sezamem olej, zmniejsz jego ilość o połowę, za to dodaj tyleż oliwy.
Możesz tu użyć gotowego mielonego sezamu z solą, czyli gomashio.
Serowo-czosnkowe chipsy z jarmużu
1-2 porcje
- 100 g jarmużu, umytego i pokrojonego, bez grubych żyłek
- 2 łyżeczki oliwy
- 1-2 łyżki startego parmezanu
- 1 mały ząbek czosnku, bardzo drobno posiekany lub starty
- ¼ łyżeczki soli morskiej
- opcjonalnie: świeżo mielony pieprz
Nastaw piekarnik na 150ºC.
Pokrojony jarmuż wysyp na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, skrop oliwą i wmasuj ją dobrze w liście. Następnie posyp je 1 łyżką parmezanu, czosnkiem, solą, ewentulanie pieprzem i wymieszaj. Piecz jak wyżej.
Zaraz po upieczeniu możesz dodać jeszcze jedną łyżkę parmezanu, jeśli lubisz mocno serowe chipsy.
Każdy ze sposobów brzmi pysznie!
I jest pyszny 🙂
Najlepsze z wedzona papryka i chilli i parmezanem lub w wersji weganskiej z platkami drozdzowymi!
No to są następne do wypróbowania – z wędzoną papryką!
super pomysły, szczególnie ten z parmezanem!
Parmezanowe takie solidne są 🙂
Mam duuuzo jarmużu, więc do dzieła 😀
Z moich obserwacji wynika, że w postaci chipsów schodzi najszybciej 🙂
Tyle o nich czytałam, a jeszcze nie jadłam! Najbardziej podobają mi się te z serem 🙂
I proszę, każdy ma swojego jarmużowego faworyta 🙂
A my w domu je jadamy, i nawet dziecko, które trudno przekonać do jakiejkolwiek zieleniny je uwielbia. Zazwyczaj robię z chilli, ale na pewno spróbuje też z sezamem, muszą być PYCHA. Pozdrawiam Anka.
Wcale się dziecku nie dziwię, bo one takie mało zieleninowe są po upieczeniu, a bardzo chipsowe, a przecież to nadal warzywo. Sama byłam tym zaskoczona.
Tak ,, bardzo dobry , mysle ze kombinacji tt\uaj moze byc duzo . Ja poszlam na „calosc ” i dalam za duzo ojelu z chili , omg „teh heat was real !!!!!” , powoli ale skonczylam . Bardzos szybkie do zrobienia , dobra ulternatywa do chipsow ziemniaczanych :))
No ładnie:-) Ale ja też lubię sobie ostro podjeść, więc rozumiem 🙂