Chicken pot pie to danie na tyle charakterystyczne, że aż nie wypada zmieniać mu nazwy na polską, choć to przecież potrawka z kurczaka. Tyle, że zapiekana w żaroodpornym naczyniu przykrytym ciastem. Wszytkie przepisy, które wygrzebałam w sieci były do siebie podobne, a jednak każdy czymś się wyróżniał.
Marchewka, seler (łodygowy) i groszek, i oczywiście kurczak, zdają się być w prawie każdej wersji. Czasem towarzyszą im ziemniaki (zimą – o, tak!), czasem grzyby (jeśli mam, dodaję). Śmietanka lub mleko. Przyprawy – tu już panuje pełna dowolność. Świeże zioła są mile widziane, choć wystarczy natka pietruszki. Koperek też nie byłby zły. Liść laurowy, czosnek – co kto lubi. Jednym słowem, ta potrawa, to świetny sposób na zagospodarowanie resztek z lodówki. Nawet kurczak może być resztkowy. Ponieważ u nas rzadko zostają jakiekolwiek pozostałości po kurczaku, więc potrawkę robię ze świeżego mięsa, duszonego w bulionie i w nim studzonego. Kurczak wychodzi wtedy miękki i soczysty. W połączeniu z dużą ilością warzyw, kremowym sosem i delikatnym śmietanowym ciastem daje sycący obiad lub kolację, którą można przygotować sobie z wyprzedzeniem, a zapiec bezpośrednio przed podaniem.
Chicken pot pie
Zapiekana potrawka z kurczaka
4 porcje
- 1 litr bulionu z kurczaka
- 400-500 g mięsa z kurczaka (biodra lub/i piersi)
- 1/2 porcji kruchego ciasta śmietanowego*
- 4 łyżki masła
- 1/2 cebuli, pokrojone w niedużą kostkę
- 1 duży ząbek czosnku, drobno posiekany
- 2 małe marchewki, pokrojone w niedużą kostkę
- 1 duży ziemniak, pokrojony w niedużą kostkę
- 2 łodygi selera, pokrojone w niedużą kostkę
- 4 łyżki mąki
- 1 szklanka słodkiej śmietanki 18%
- 2 liście laurowe
- opcjonalnie: 1/2 łyżeczki świeżych listków tymianku
- sól i pieprz, do smaku
- 1 szklanka mrożonego groszku
- 4 łyżki natki pietruszki, grubo posiekanej
- 1 jajko, rozkłócone, do smarowania ciasta
W niedużym garnku zagotuj bulion, włóż do niego piersi z kurczaka, przykryj szczelnie. Zmniejsz ogień do minimum i duś mięso przez kwadrans, następnie zdejmij z ognia i odstaw do ostygnięcia.
Zagnieć kruche ciasto i włóż je do lodówki.
Na dużej, głębokiej patelni lub w szerokim rondlu rozgrzej masło i zeszklij na nim cebulę. Dodaj czosnek i smaż 30 sekund. Do cebuli dorzuć marchewkę i ziemniaki i smaż, na niedużym ogniu, przez 5 minut, następnie dodaj seler i smaż warzywa przez kolejne 5 minut, mieszając od czasu do czasu. Teraz do warzyw dosyp mąkę i smaż dalej, przez 1-2 minuty, aż mąka połączy się z tłuszczem z patelni. Nie rumień jej! Dodaj liście laurowe i tymianek. Całość zalej bulionem, w którym dusiły się piersi z kurczaka. Gotuj, ciągle mieszając, aż 1/3 płynu odparuje a sos się zagęści. Dodaj śmietankę i gotuj jeszcze przez 5 minut. Dopraw do smaku solą i pieprzem.
Ugotowane i schłodzone mięso z kurczaka, obierz z kości i pokrój w dużą kostkę. Dodaj do warzyw, razem z groszkiem i natką pietruszki. Potrawkę rozdziel między 4 żaroodporne naczynia (każde o pojemności około 500 ml). Odstaw do ostudzenia. Na tym etapie można potrawkę wstawić do lodówki i dokończyć parę godzin później lub następnego dnia.
Nastaw piekarnik na 200˚C.
Rozwałkuj cienko kruche ciasto i wytnij z niego 4 krążki o średnicy o centymetr większej od średnicy naczyń do zapiekania. Brzegi krążków posmaruj rozmąconym jajkiem. Każdy krążek nałóż na wierzch naczynia do zapiekania – posmarowany brzeg ciasta powinien dotykać rantu naczynia – i dociśnij je lekko palcami do zewnętrznych ścianek. Ostrym nożem ostrożnie natnij na krzyż środek ciasta, żeby powstał niewielki otwór, przez który w czasie pieczenia będzie się wydostawać nadmiar pary.
Wierzch ciasta posmaruj rozmąconym jajkiem. Naczynia z potrawką wstaw do nagrzanego piekarnika. Zapiekaj przez 20-30 minut, aż ciasto dobrze się przyrumieni.
Podawaj zaraz po zapieczeniu.
* Zamiast ciasta kruchego można użyć mrożonego francuskiego.
Mniam 🙂 Lubie takie zapiekane potrawki. Ja zawsze robie z ciastem francuskim. Strasznie lubie przebijac sie lyzka przez warstwe ciasta 🙂
Usciski.
Bardzo apetyczne zdjęcie! Szkoda, że moja rodzina nie lubi takich „wypieków: 🙁
Przepysznie wygląda!
Lubię bardzo takie paje, a niedawno miałam przyjemność zjeść w słynnym w UK Pieminister w Oksfordzie, mają nawet książkę kucharską:-)http://www.amazon.co.uk/Pieminister-Pie-Seasons-Tristan-Hogg/dp/059306805X/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1326190842&sr=8-1
Swietne zdjecie, a danie, choc nie calkiem w moim guscie, na pewno zachwyciloby mojego Mezczyzne 🙂
Piękna potrawka. Apetycznie przykryta ciatsem:)
fantastyczne!
W taki sposób do tej pory robiłam tylko wołowinę i to z ciastem francuskim. Zdjęcie jest jednak tak zachęcające, że chętnie zrobię wersję z kurczakiem 🙂
niesamowite, że takie danie można tak pięknie sfotografować 🙂 Dziękujemy za zdjęcie!
mniam:) danie naprawde prezentuje sie fajnie i jeszcze super smakuje:)
Nie jadłam jeszcze kurczaka w takiej formie. Chętnie bym spróbowała.
Zdjęcie też bardzo mi się podoba.
Majka – prawda, że bez ciasta to nie byłoby to samo?
Magda – a tam, nie lubi – zrób, ale tylko dla siebie, siądź przy stole i oblizuj ze smakiem łyżkę. Zaraz się zainteresują 😉
Angie – dzięki!
Ann Maria – o Pieminister nie słyszałam (tak to jest, jak się mieszka za siedmioma górami), ale książka mi się podoba, dorzucam do listy na amazonie. No i mają w niej przepis na ciasto śmietanowe, więc wiedzą, co robią 🙂
Maggie – Niemożliwe! 😉 Dobra paja nie jest zła, nawet ta w garnku.
Izka – dziękuję 🙂 To ciasto jest fantastyczne, a przede wszystkim niezykle uniwersalne, polecam.
@Piniata – :-)))
Fuchsia – w takim razie ja spróbuję z wołowiną. A to ciasto nie ustępuje francuskiemu, a łatwo jest je zrobić w domu.
Wykrywacz – proszę bardzo 🙂
Aga – mniam, w rzeczy samej 🙂
Hania-Kasia – spróbuj koniecznie!
Baaardzo apetyczne. Kojarzy się ciepło i baardzo domowo 🙂
Wygląda cudownie! Podziwiam zdjęcie 🙂
Onionchoco – właśnie miało być domowo, wiec super, że tak się kojarzy 🙂
Tu-tusia – cieszę się, że ci się podoba 🙂
Również bardzo lubię takie zapiekaneczki mini z potrawkami:) Twoja pysznie wygląda:)
Judik – ona tak specjalnie kusi, żeby ją wypróbować 😉
danie przepyszne, robię drugi raz w tym tygodniu! dziś zamiast ciasta śmietanowego użyłam zachomikowanego od pewnego czasu w lodówce ciasta kruchego kukurydzianego i było równie wyśmienite! dzięki za przepis, pozdrawiam! 🙂
Super 🙂 Muszę się zainteresować kruchym ciastem kukurydzianym, bo nie znam.
korzystałam z przepisu na stronie: http://wypiekizpasja.blox.pl/2011/05/Sloneczna-Szarlotka.html
do wytrawnych dań nie dodaję tylko cukru pudru, a odrobinę więcej soli 🙂
Dziękuję, na pewno wypróbuję!