Przepyszne cebule faszerowane białą kiełbasą i serem, zapiekane z żurkiem. Tak właśnie z żurkiem. Jeśli będziecie gotować żurek na święta, warto odłożyć szklankę i wykorzystać go w roli sosu do takich zapiekanych cebul. Cebule można przygotować i nadziać wcześniej, ułożyć w naczyniu do zapiekania, a dolać sos i wstawić do piekarnika dopiero, gdy będą potrzebne. Trochę czasu oszczędzamy też, ponieważ w roli farszu wykorzystujemy gotową białą, surową kiełbasę. Biała kiełbasa jest już doprawiona, ale polecam wymieszać ją dodatkowo z wędzoną papryką, która podkręci nam zarówno smak farszu, jak i żurkowego sosu.
Pieczone cebule faszerowane białą kiełbasą
2-4 porcje
- 4 nieduże białe (czosnkowe) cebule, po ok. 100 g każda
- 1 biała kiełbasa (surowa), ok. 100 g
- 60 g ementalera, grubo startego
- ½ łyżeczki wędzonej papryki
- jako sos: 1 szklanka ciepłego żurku, np. kremowego
- do posypania: posiekana natka pietruszki
Zagotuj nieduży garnek wody, lekko osolonej. Obierz cebule, odetnij im końcówki. Obrane cebule włóż do gotującej się wody, wyłącz ogień, przykryj garnek i poczekaj 10 minut. Wyjmij cebule na durszlak, a gdy przestygną, usuń im środki, zostawiając tylko dwie zewnętrzne warstwy (zobacz film na końcu wpisu).
Usuniętą ze środka cebulę posiekaj drobno i usmaż, na niewielkiej iości oleju, aż się skarmelizuje. Odstaw do przestudzenia.
Kiełbasę wyjmij z flaka, wymieszaj dokładnie z serem (zostaw go trochę na poźniej, do posypania) oraz wędzoną papryką. Gdy cebula przestygnie, dodaj ją do farszu i jeszcze raz dokładnie go wymieszaj.
Nastaw piekarnik na 180ºC.
Farszem nadziej wydrążone cebule – jest go sporo, więc będzie lekko wystawał. Podgrzany żurek wlej do naczynia do zapiekania, ułóż w nim cebule i posyp je resztą sera. Piecz, aż cebule zmiękną, a ser na wierzchu się zrumieni, około 40 minut. Przed podaniem posyp posiekaną natką pietruszki.
Jeśli nie masz gotowego żurku, ale masz trochę zakwasu na żur zrób taki sos: ¾ szklanki bulionu lub wody z gotowania białej kiełbasy wymieszaj z 2-3 łyżkami zakwasu na żur, zagotuj. Pogotuj kilka minut i wymieszaj z 2 łyżkami śmietanki kremówki.
Pieczone nadziewane cebule można podać jako ciepłą przystawkę, wtedy liczymy po jednej na osobę, lub jako część dania głównego, wtedy proponuję po 2 na osobę.
***
w sumie ciekawy patent na wielkanocny posiłek. Biała kiełbasa… hm, musze pomyśleć!
Nie ma się co zastanawiać, Karmelitko, pysznie wychodzi!
U mnie w domu to byłby hit;)
Angie, w takim razie, rób i pochwal się , jak wyszło 🙂
Ja bym je oczywiście musiała nadziać czymś innym, ale sam pomysł na faszerowanie cebul i sos z żurku bardzo mi się podoba 🙂
No tak, to nadzienie jest zdecydowanie niewegetariańskie, ale żurkowy sos polecam gorąco!