Nie uwierzycie, że ta zupa krem z bobu nie zawiera ani kawałeczka mięsa, ani kropli wywaru mięsnego, ani nawet warzywnego. A mimo to ma głęboki, pełny smak, jęst sycąca, pożywna i zadowoli nawet mięsożerców. W końcu zadowoliła mnie i to bardzo. Duża porcja wystarczyła mi za cały obiad, a gdybym nie wiedzała lepiej, przysięgłabym, że jest gotowana na solidnym wywarze. Sekret? Białe warzywa, por, seler i cebula, cierpliwie smażone, aż dobrze zmiekną i porządnie się skarmelizują. W trakcie smażenia trzeba je cały czas mieszać i od czasu do czasu podlewać niedużą ilością wody, żeby się nie przypaliły. Zupę dodatkowo zagęszczają orzechy cashew, smażone razem z warzywami. Do tego trochę cydru, dla smaku i słodyczy, gotowany i obrany bób oraz woda. I miksujemy. Żadnego wywaru, ale przyda się świeża bazylia oraz ocet jabłkowy. W roli dodatku – pokrojone w niedużą kostkę i podsmażone na rumiano ziemniaki, wymieszane z bazylią i rzodkiewką. Pycha!
Zupa krem z bobu
z białymi warzywami i cydrem
2 duże/4 mniejsze porcje
- ½ kg świeżego bobu
- 1 łyżka oleju + 1 łyżka masła
- 1 por (biała część), posiekany
- 1 średnia pietruszka, obrana i posiekana
- 1 średnia cebula, obrana i posiekana
- 2 ząbki czosnku, posiekane
- 100 g orzechów cashew
- szczypta chili w płatkach
- sól, do smaku
- 2+4 szklanki wody
- ½ szklanki cydru
- ok. ¼ szklanki liści bazylii
- 1 łyżeczka octu jabłkowego (lub do smaku)
- 1 łyżeczka oliwy
- dodatkowo: 3-4 średnie ziemniaki, 1 łyżka oleju, sól, 10 małych listków bazylii, rzodkiewka
Bób wrzuć do gotującej się wody i gotuj przez 5-6 minut, aż zmięknie. Odcedź, przelej zimną wodą, żeby go schłodzić i obierz ze skórek.
W garnku o grubym dnie rozgrzej olej z masłem. Dodaj posiekane warzywa oraz czosnek i orzechy. Dodaj chili i trochę soli. Smaż, mieszając, na średnim ogniu, a gdy zaczną się rumienić dolej do nich 3-4 łyżki wody i smaż dalej, aż woda odparuje. Za każdym razem, gdy warzywa zaczna się mocniej rumienić dolewaj trochę wody (w sumie ok. 2 szklanek). P0 20-30 minutach, gdy warzywa będą mocno skarmelizowane, dolej cydr, wymieszaj i gotuj przez 3-4 minuty, aż połowa odparuje. Dolej resztę wody (4 szklanki), zagotuj. Dodaj ugotowany i obrany bób oraz bazylię i zmiksuj na gładko. Zmiksowaną zupę możesz przetrzeć przez sitko. Dopraw do smaku solą, octem jabłkowym, dodaj oliwę i wymieszaj.
Ziemniaki obierz, pokrój w niedużą kostkę (1 cm), dopraw solą i usmaż na oleju na rumiano. Wymieszaj z bazylią oraz rzodkiewką, pokrojoną w cienkie plasterki. Dodaj do talerza z zupą.
Orzechy cashew moża zastąpić migdałami bez skórek.
Jeśli chcesz by zupa była wegańska, do smażenia warzyw użyj dwóch łyżek oleju zamiast oleju z masłem.
Zupa krem z bobu jest jeszcze smaczniejsza na drugi dzień. Jeśli będziesz ją odgrzewać, rób to powoli, na małym ogniu, często mieszając i dodaj do niej niewielką ilość wody.
***
Zobacz też zupę ze szparagów zagęszczaną migdałami.
Kochani, przepiękna propozycja. A składniki pierwsza klasa! 🙂
Miło nam bardzo 🙂
Pyszniasta!
Oj tak…
Brzmi i wygląda przepysznie 🙂 Lubię zupy bez bulionu, bo nie zawsze ma się czas na jego ugotowanie. Sama mam swoje patenty na takie zupy 🙂
No właśnie. A czasem bulionu po prostu zabraknie, choć człowiek stara się mieć zapas.