Co roku jesienią, nadchodzi taki czas, kiedy mój apetyt zaczyna gwałtownie rosnąć. Niby normalna rzecz, organizm chce się przygotowywać do nadchodzącej zimy, ale naprawdę trudno jest mi nad tym zapanować. Pomimo, że rano dorzucam na patelnię dodatkowe jajko i plasterek boczku, dwie godziny po śniadaniu jestem głodna jak wilk. To samo dzieje się po obiedzie i kolacji. Sałatki chwilowo nie budzą mojego zainteresowania, za to po głowie ciągle chodzą mi wszelkiej maści makaronowe zapiekanki, lasagne i słodkości. Nawet obowiązkową rybę, a jemy ją przynajmniej raz w tygodniu, podaję ostatnio w nieco bardziej pożywnej wersji. Krótko obsmażane filety, zjadane latem z sałatką lub surówką zastąpiła sycąca ryba zapiekana pod beszamelem. Wiem, że ten okres wilczego głodu niedługo minie, ale na razie nie mam innego wyjścia, jak zaspokajać go treściwszym jadłem.
Ryba zapiekana pod beszamelem
z ziemniakami i pieczarkami
2 bardzo solidne porcje
- 2 filety z białej ryby (razem ok. 300 g), np. tilapii
- 2 łyżeczki mąki
- 2-3 łyżki oleju do smażenia (lub według potrzeby)
- 2 spore ziemniaki, ugotowane w mundurkach
- 100 g pieczarek, pokrojonych w plasterki
- 1 mała cebula, pokrojona w piórka
- 1 mała czerwona papryka, pokrojona w paski
- sól i pieprz, do smaku
- 2 jajka, ugotowane na twardo, obrane, przekrojone wzdłuż na pół
- 60 g (1 szklanka) ementalera, startego
- 250 ml (1 szklanka) beszamelu
- 1 łyżka natki pietruszki, posiekanej, do posypania
Przygotuj sos beszamelowy np. według tego przepisu (klik).
Filety osusz ręcznikiem papierowym, posól, obtocz w mące. Na patelni rozgrzej cienką warstwę oleju, obsmaż rybę na złoto. Odłóż na bok. Patelnię wyczyść.
Ugotowane i przestudzone ziemniaki obierz, pokrój w grubsze plastry i również obsmaż na złoto, odłóż na bok. To samo zrób z pieczarkami, potem dodaj do nich cebulę, a gdy się zeszkli, paprykę i smaż, aż zmięknie. Posól w trakcie smażenia.
W piekarniku włącz funkcję grill lub rozgrzej go do 200ºC.
Na dnie naczynia żaroodpornego wyłóż ziemniaki, w dwóch rzędach. Przykryj je cebulą z papryką i pieczarkami. Posyp lekko pieprzem. Na warzywach połóż usmażoną rybę, a na rybie po dwie połówki jajka, ponacinane lekko z wierzchu. Polej sosem beszamelowym i przysyp go startym serem.
Zapiekaj do rozpuszczenia i zrumienienia sera, 10-15 minut. Posyp natką pietruszki przed podaniem.
Tego mi teraz trzeba! Pycha!
🙂
I u mnie to samo 🙂 Przy tym wszystkim jestem też potwornie senna i bez kawy, nawet dwóch nie funkcjonuję. Czuję się jak niedźwiedź który za chwilę zapadnie w zimowy sen :))
Zapiekanka bardzo apetycznie się prezentuje.
Trzeba przeczekać… I podjeść sobie przy okazji 😉
O, jutro miałam rybę w planach, składniki są w lodówce, przepis jak znalazł:)
Hurrra, udało się 🙂