Przepis na roladki z kurczaka z likierem Galliano skusił mnie połączeniem kurzej piersi z kozim serem i prosciutto. (Wszelka odmiana od smażonej piersi jest zawsze mile widziana). Natomiast do obecności w sosie słodkiego likieru, i to w dodatku z anyżkiem, za którym nie przepadam, nie od razu byłam przekonana. Za pierwszym razem zrobiłam go nawet z białym winem i, choć wyszedł bardzo smaczny, to nie był lepszy od innych przepisów na kurczaka z białym winem. Przy najbliższej sposobności kupiłam więc butelkę Galliano, myśląc sobie – raz kozie śmierć, bo butelka miała aż 700 ml.
I okazało się, że trzeba było tak od razu. Zresztą zapewniał mnie o tym mój osobisty kulinarny konsultant, który na potrzeby tego bloga nie tylko robi zdjęcia, ale i udziela mi cennych rad. I chociaż te rady można by wziąć za marudzenie bądź zwyczajne wtrącanie się, to jednak stosowanie się do nich zawsze wychodzi mi na dobre. Tak jak i teraz. Po pierwsze przestałam się bać Galliano (likieru, nie projektanta). Po drugie – dowiedziałam się, że lepiej go wlać przed dodaniem bulionu, żeby alkohol mógł szybciej odparować. Po trzecie, że powinnam użyć więcej masła (w przepisie poniżej ilości są już skorygowane).
Sos wyszedł przepyszny a do tego ślicznie złoty i lekko słodki – idealne dopełnienie koziego sera. W trakcie gotowania mocno anyżkowy smak Galliano bardzo złagodniał, więc nawet jeśli za nim nie przepadacie, nie ma się czego bać – jest ledwo wyczuwalny w gotowym sosie.
Roladki z kurczaka z likierem Galliano, kozim serem i szybką prosciutto
dla 2-3 osób
- 4 piersi z kurczaka, cienko rozbite
- sól i świeżo zmielony pieprz
- 100 g miękkiego koziego sera
- 4 cieniutkie plasterki prosciutto
- 2 łyżki oleju
- ok. 100 g masła
- 6-8 pieczarek, pokrojonych w plasterki*
- mąka do obtoczenia roladek
- 1 szklanka bulionu z kurczaka
- 1/4 szklanki Galliano
- 1 łyżka drobno posiekanej natki pietruszki
Rozgrzej piekarnik do 180C.
Piersi z kurczaka najlepiej rozbijać przykryte folią, starając się im nadać w miarę regularny, zbliżony do prostokąta kształt.
Mięso dopraw lekko solą i pieprzem. Nie przesadź z ilością soli, sprawdź najpierw, jak słony jest kozi ser i prosciutto. Rozsmaruj 1/4 sera na każdej z piersi, na ser połóż plasterek prosciutto i zwiń całość w ciasny rulonik. Żeby roladki nie rozwinęły się w trakcie smażenia, zwiąż je sznurkiem kuchennym (wystarczy zawiązać sznurek blisko obu końców).
Na rozgrzanym oleju podsmaż pieczarki na złotobrązowy kolor. Przełóż je na talerz. Obtocz roladki w mące, strzepując jej nadmiar. Na patelni rozgrzej teraz 1/3 masła i smaż roladki, obracając je, żeby się dobrze zrumieniły z każdej strony. Usmażone roladki wstaw do nagrzanego piekarnika, żeby poczekały w cieple na dokończenie sosu.
Na patelnię, na której smażył się kurczak wlej likier i gotuj chwilę na mocnym ogniu, aż cały alkohol wyparuje a płyn zauważalnie zgęstnieje. Dolej bulion i gotuj dalej, dopóki na patelni nie zostanie połowa płynu. Zmniejsz ogień, dodaj do sosu usmażone pieczarki, pogotuj kilka minut. Zdejmij z ognia, dodaj resztę masła i zamieszaj, żeby się rozpuściło.
Wyjmij roladki z piekarnika (nie zapominij o zdjęciu sznurka!), połącz z sosem i posyp posiekaną natką. Gotowe.
Roladki z kurczaka z likierem Galliano zrobiłam według przepisu z Saveur.
* Grzyby z oryginalnego przepisu zastąpiłam pieczarkami, dopiero później dowiadując się, że cremini to po prostu bardziej wyrośnięta pieczarka dwuzarodnikowa. Czyli wszystko zostało w rodzinie.
