Skip to main content

Jak zrobić panko

By 10 listopada, 201610 stycznia, 2018jak zrobić, Pomocnik kuchenny

Jedną z rzeczy, które przywiozłam ze sobą z Azji do Polski było panko, czyli grubo tarta bułka typu japońskiego. Przywiozłam je w sensie dosłownym, bo przyjechało ze mną w walizce, i przywiozłam je jako koncept zupełnie innej tartej bułki, w której panieruję teraz wszystko, co przedtem panierowałam w zwykłej tartej bułce. I chociaż panko z walizki już dawno się skończyło, w naszej kuchni jest ciągle w użyciu. Kupuję je lub robię sama. Jak zrobić panko, pytacie? Już opowiadam jak robię je w domu.

Panko, czyli japońska panierka, to nic innego, jak dość grubo starta bułka, dobrze później wysuszona. Ta ze sklepu ma taką przewagę nad domową, że jej okruszki, przynajmniej w przypadku panko dobrej jakości, są podobnej wielkości, a co za tym idzie, dają bardzo ładną równą panierkę. Trudno aż tak precyzyjny efekt uzyskać robiąc panko ręcznie, ale można osiągnąć całkiem dobry rezultat. Panierka z domowego panko jest także chrupiąca, puszysta i w trakcie smażenia chłonie mniej tłuszczu niż zwykła tarta bułka. I oczywiście ma dużo niższą cenę od kupnej.

Domowe panko można zrobić w dwóch wersjach, bez skórki lub ze skórką. Zawsze używajcie do jego zrobienia białego pieczywa, najlepiej zwykłych kajzerek. Bułkę zostawiam na dzień lub dwa na blacie, bez zawijania jej w nic, żeby się trochę podsuszyła. Zależy mi, żeby nie do końca stwardniała, bo czerstwą, ale jeszcze półmiękką bułkę łatwiej jest zetrzeć w większe i równe płatki. Ścieram ją na tartce o dużych oczkach, rozkładam na blasze i suszę przez dzień lub dwa w temperaturze pokojowej lub około godziny w piekarniku, niezbyt mocno nagrzanym, najlepiej w programie do suszenia.

Jak widzicie na zdjęciu, ja robię panko bez obierania bułki ze skórki.

Jeśli będziecie kupować panko, wybierajcie to z Japonii lub Korei. Z tych jestem najbardziej zadowolona. Pochwalić też mogę panko polskiej produkcji.

Jak zrobić panko, czyli bułkę tartą typu japońskiego

Jak zrobić panko

potrzebne będą:

  • bułka kajzerka, czerstwa
  • tarka o grubych oczkach
  • blacha do pieczenia

Jeśli bułka jest świeża, zostaw ją na blacie kuchennym na dzień lub dwa, żeby lekko stwardniała.

Panko ze skórką

Gdy bułka będzie lekko twardawa z wierzchu, ale jeszcze miękkawa w środku, zetrzyj ją, razem ze skórką, na tarce o grubych oczkach. Rozłóż cienką warstwą na blasze i wstaw do piekarnika nagrzanego do 70ºC, na godzinę, do wysuszenia. Po wyjęciu z piekarnika wystudź całkowicie, nastepnie przesyp do szczelnie zamykanego pojemnika.

Panko jasne (bez skórki)

Skrój cienko skórkę z bułki, gdy jeszcze jest świeża. Z czerstwej, twardej bułki otrzyj skórkę na tartce o drobnych oczkach (dodaj ją do zwykłej bułki tartej). Jasny miąższ zetrzyj zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Rozłóż cienką warstwą na blasze i wstaw do piekarnika nagrzanego do 70ºC, na godzinę, do wysuszenia. Po wyjęciu z piekarnika wystudź całkowicie, następnie przesyp do szczelnie zamykanego pojemnika.

Jak zrobić panko w malakserze? Porwaną na kawałki i lekko podsuszoną bułkę rozdrobnij do pożądanej kosystencji, używając trybu pulsacyjnego. W ten sposób uzyskasz mniej jednolite cząstki bułki. Mój ulubiony sposób to jednak ręczne ścieranie.

Bułkę można podpiekać krócej, w wyższej temperaturze (maksymalnie 150ºC, przez 5-8 minut), mieszając ją raz, w połowie pieczenia. Narażamy się jednak wtedy na niebezpieczeństwo zrumienienia bułki, a panko powinno pozostać jasne. Jeśli masz piekarnik z programem do suszenia, użyj właśnie tego programu.

Jak zrobić panko bez piekarnika? Zamiast podpiekać startą bułkę, można ją rozłożyć cienko na blasze i zostawić do wysuszenia w temperaturze pokojowej, w ciepłym i suchym miejscu, na dzień lub dwa, aż  porządnie stwardnieje. Przemieszaj kilka razy w trakcie suszenia.

 

Panko na blogu znajdziesz w wielu przepisach, na przykład:

na paluszkach z kurczaka

kotlet schabowy na trzy sposoby

w roli posypki na makaronie z sosem serowym

i w wielu innych:

Save

Save

Save

8 komentarzy

  • Słyszałam o panko, ale nie wiedziałam, co to dokładnie jest 😛 Taka grubsza bułka tarta jest bardzo apetyczna, fajnie, że czuć okruszki 🙂
    P.s. Na moim blogu pod wpisem z relacją z Londynu twa właśnie linkowe party – koniecznie dodaj tam swój wpis 🙂

  • panko często kupowałam swego czasu, fajnie że mozna je zrobić także w domu 🙂

  • mmaga pisze:

    To panierka ala panko,ponizej skład prawsziwegi panko:

    Panko to powszechna w Japonii nazwa dla panierki wykonanej z białego chleba bez skórki wyprodukowanego z różnego rodzaju skrobi, który poddany został rozdrobnieniu (forma płatków). W skutek tego otrzymano japońską wersję bułki tartej, charakteryzującą się o wiele większą chrupkością niż klasyczne panierki, delikatnością oraz dużo mniejszą absorpcją tłuszczu podczas smażenia w głębokim oleju. Potrawy przyrządzone w Panko są puszyste, chrupiące oraz mniej kaloryczne.

  • Monika pisze:

    Robię tak od wielu wielu lat. Ale nie widziałam że to panko zawsze mówiłam, że tylko bułka tarta domowej roboty jest pyszna. Nie robiłam nigdy w piekarniku. Zawsze po starciu czerstwych bułek suszyłam ja na gazecie, na oknie, na słoneczku. Wystarczy kilka godzin, oczywiście często mieszając. Pozdrawiam

    • Avatar photo Beata pisze:

      Tak, to taka azjatycka bułka tarta, grubsza nieco od naszej 🙂 Przynajmniej ja typową bułkę tartą robiłam dośc drobną i najczesciej ścierałam, gdy bułka wyschła i stwardniała. Jak by nie nazywać – dobre to jest 🙂

Leave a Reply

© 2018 Magazyn Kuchenny