Nasza czerwona kapusta świąteczna miała być napierw surówką, ale gdy tak sobie leżała w misce i marynowała się z cebulą i octem jabłkowym, przyszło nam do głowy, że lepiej będzie smakować w wersji na ciepło. Dorzuciliśmy więc do niej jagody jałowca i trochę cienko skrojonej skórki pomarańczowej, i po zamarynowaniu trafiła do garnka. Po kilku minutach kuchnia zaczęła pachnieć tak świątecznie, że zdecydowaliśmy, iż ta duszona kapusta musi trafić do naszego bożonarodzeniowego repertuaru. Żeby była ładnie lśniąca, do duszonej czerwonej kapusty dodajemy pod koniec gotowania łyżeczkę mąki ziemniaczanej, wymieszanej z niewielką ilością wody.
Zobacz przepisy na inne świąteczne dodatki z czerwonej kapusty:
duszona czerwona kapusta z czerwonym winem
duszona czerwona kapusta z jabłkami
sałatka z czerwonej kapusty i mandarynek
Czerwona kapusta świąteczna
ze skórką pomarańczową i jałowcem
4 porcje
- ½ kg czerwonej kapusty, cienko poszatkowanej
- 1 średnia czerwona cebula, pokrojona w cienkie piórka
- ½ szklanki (125 ml) octu jabłkowego
- ¼ szklanki (55 g) brązowego cukru
- ½ łyżeczki soli (lub do smaku)
- przyprawy: 2-3 jagody jałowca, 2 liście laurowe, 2 ziela angielskie
- 2 cienko ścięte, szerokie paski skórki pomarańczowej
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej + 3 łyżki wody
Poszatkowaną kapustę wymieszaj w misce z cebulą, zalej octem i zasyp cukrem. Dodaj sól oraz przyprawy, razem ze skórką pomarańczową. Wymieszaj dobrze i odstaw na 15-20 minut. Gdy kapusta puści trochę soku przełóż ją do garnka i duś, pod przykryciem, na niedużym ogniu przez około pół godziny, aż kapusta zmięknie, ale pozostanie jędrna. Jeśli będzie trzeba, w trakcie duszenia dolej odrobinę wody. Wyjmij i wyrzuć skórkę pomarańczową. Jeśli będzie trzeba, dopraw kapustę dodatkowo solą.
Mąkę ziemniaczaną wymieszaj z trzema łyżkami wody, dolej do kapusty i pogotuj jeszcze 5 minut, mieszając.
Wygląda rzeczywiście bardzo apetycznie i lśniąco 🙂 Za rzadko sięgam po czerwoną kapustę.
U mnie zimą dość często bywa na stole. Jakoś tak eneretyzująco na mnie działa 🙂
Bardz bardzo bardzo lubię, sama nie robiłam nigdy. Czas spróbować. Chociaż mówię tak codziennie od kilku dni. Najchętniej prztgotowałabym wsdzsytko z polskiej blogosfery, tyle fajnych pomysłów 🙂 Wesołych Świąt!
Wesołych i smacznych!