Nie wyobrażam sobie lepszego powodu do upieczenia tego ciasta niż początek jesieni. I nie wyobrażam sobie lepszego ciasta na początek jesieni, niż ciasto z jabłkami. Zjadłam ich już w życiu tyle, że śmiało mogę powiedzieć, że nawet średnio udane ciasto z jabłkami, to dalej smaczne ciasto. Zaś naprawdę dobre ciasto z jabłkami, to prawdziwe niebo w gębie. Dobre ciasto z jabłkami musi być robione na maśle, nie mam co do tego żadnych wątpliwości, i ma mieć dużo jabłek. Dopóki nie upiekłam tego ciasta, nie wiedziałam, że dobre ciasto z jabłkami powinno też być doprawione odrobiną (albo więcej niż odrobiną) gałki muszatołowej i najlepiej zrobimy, podając je z ciepłym sosem śmietankowym. Nie wierzycie mi? Upieczcie je.
Receptura pochodzi z książki The French Laundry Thomasa Kellera. Została odziedziczona po poprzednich właścicielach restauracji i, pomimo iż ciasto to jest mniej wyrafinowane od reszty dań w menu, podobno ciągle to ono jest najchętniej zamawiane przez gości.
Jabłkowe ciasto Sally Schmitt
z żurawiną i sosem śmietankowym
na okrągłą formę 22-23 cm
- 85 g (6 łyżek) masła, miękkiego + trochę do smarowania
- 165 g (¾ szklanki) drobnego cukru
- 1 duże jajko
- 225 g (1½ szklanki) mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ¼ łyżeczki soli
- ¼ łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej
- 125 ml (½ szklanki) mleka
- 2-3 jabłka, kwaskowate
- 1 szklanka żurawiny, świeżej lub rozmrożonej
- do posypania: 1 łyżka cukru zmieszkana z ¼ łyżeczki cynamonu
Okrągłą formę z wyjmowanym dnem wysmaruj masłem i wyłóż papierem do pieczenia.
Piekarnik rozgrzej do 175ºC.
Masło i cukier ubij mikserem do białości. Dodaj jajko i ubijaj, aż składniki się połączą. Maślaną masę mieszaj ręcznie z mąką przesianą wcześniej z proszkiem do pieczenia, solą i gałką muszkatołową. W trakcie mieszania dolewaj po trochu mleko.
Jabłka obierz, wykrój z nich gniazda nasienne, a resztę pokrój w niezbyt grube półksiężyce.
Ciasto wlej do formy, wyrównaj wierzch. W ciasto powtykaj pionowo kawałki jabłek formując z nich okrąg. Wolną przestrzeń pośrodku i po brzegach ciasta posyp żurawiną. Całość przysyp cukrem wymieszanym z cynamonem.
Piecz 50-60 minut, do suchego patyczka. Przestudź przez kwadrans w foremce, następnie wyłóż na kratkę. Podawaj z ciepłym sosem śmietankowym.
Komentarz Joanny, większości znanej jako Misia: w cieście zmieści się więcej jabłek, jeśli użyjemy większej formy. Proste? A jakoś sama na to nie wpadłam!
Słodki sos śmietankowy
Jest jak skondensowane mleko, tylko jeszcze lepszy. Dopiero z nim jabłkowe ciasto Sally Schmitt tworzy perfekcyjną całość. Zróbcie go dużo, bo i tak połowę wyjecie prosto z garnka.
- 2 szklanki śmietanki kremówki
- ½ szklanki cukru
- 100 g masła
Wszystkie składniki podgrzewaj powoli w garnuszku, mieszając, do rozpuszczenia cukru. Następnie zwiększ ogień, zagotuj i gotuj 5-8 minut, aż sos zacznie gęstnieć.
Podawaj na ciepło, do ciasta z jabłkami.
Bomba 🙂
O tak 😉
Czuję się zaintrygowana na maksa. Ciacho powstanie pewnikiem! 🙂
Tak samo się czułam 🙂
A na jakiej wielkości forme są przewidziane proporcje w przepisie? Przypuszczam, że na małą tortownicę 18-20 cm srednicy?
Masz ci los, zapomniałam napisać – tym razem troszkę większa niż zwykle, 22-23 cm. Już uzupełniam w poście.
Potrzebuję upiec z podwójnej porcji, ale trochę peszy mnie wizja sypania aż 4 łyżeczek proszku do pieczenia. Nigdy dotąd nie dawałam więcej niż 2…… Myślisz, że proszek będzie wyczuwalny w smaku? Wg przepisu 4 łyżeczki sa przewidziane na ledwie 3 szklanki mąki… Wydaje mi się, że to jakos dziwnie duzo…
Ciasto jest genialne!!!!:-) Przetestowałam przepis już kilka razy :-). Ale dopiero wczoraj wrzuciłam do siebie na stronę, więc jeśli chcesz, możesz sobie porównać nasze „dzieła”. 🙂
Pewnie, że tak, już lecę!
Kochane, możecie mi wyjaśnić (bo się szykuję do wypieku) czemu w komentarzach jest mowa o 4 łyżeczkach proszku a u Was w przepisach są dwie?
Mątewko, proszku do pieczenia w przepisie zawsze było 2 łyżeczki. Nawet nie zauważyłam, że Kasia mówi o czterech. Daj dwie.
Dzięki za odpowiedź, już się piecze:)
Bo ja tak czytam dokładnie… Kasia pisała, że będzie piec z podwójnej porcji:))) Pyszne było! http://kuchennealgorytmy.blogspot.com/2014/01/ciasto-z-jablkami-zurawina-i-sosem.html
No to tak, jak ja… Najważniejsze, że ciacho wyszło 🙂
Jestem skuszona, czekam cały czas na dostawę świeżej żurawiny, jak się pojawi, to masz jak w banku, że zrobię! 🙂 Do jabłkowych wypieków nie trzeba mnie długo namawiać (ani do robienia, ani do jedzenia.. ;))
O, zazdroszczę dostępu do świeżej, ja musiałam się zadowolić żurawiną mrożoną. Na szczęście teraz tak ładnie owoce mrożących, że są jak żywe 🙂
Mam już żurawinkę, jutro biorę się do roboty! 🙂
Super! Nie zapomnij o sosie 😉
Jest ciasto i jest sosik 🙂 genialne! 🙂 dziękuję 🙂
Wspaniale wygląda.
A ten sos, och musi być cudny<3
Sos będą uwielbiać fani mleka skondensowanego i słodkości wszelkich.
Obowiązkowo muszę je upiec, żurawinę dostała właśnie świeżą więc tym bardziej! Pychota!
Żurawina w połączeniu z jabłkami i słodkim śmietankowym sosem smakuje rewelacyjnie!
Kochana, jak mogę sobie ten przepis skopiować, bo koniecznie muszę upiec to ciasto 🙂
A tak, tradycyjnie kopiowac się już nie da. Ale możesz zrobić zrzut ekranu.
Bardzo ładny wpis. Przyjemny opis i przepis. Muszę tutaj częściej zaglądać.
Smaklicku, zapraszam 🙂
Ja wprost przeciwnie, za ciastami z jablkami nie przepadam, chociaz takim jablecznikiem na cieplo z duuuuza galka waniliowych lodow na pewno nie pogardze 🙂 To ciasto wyglada mega pysznie! A ten sos to pewnie bym wypila prosto z dzbanuszka ha ha 🙂
Jak to nie przepadasz za ciastami z jabłkami? Chyba się przestaniemy kolegować 😉
Ale z drugiej strony, zostanie więcej dla mnie!
Do Kasi-Droczilki ad. proszek do pieczenia.
Też mi przeszło przez myśl, że to dużo proszku, ale dałam dokładnie tyle, ile stoi w przepisie, bo jeszcze niegdy nie zawiodłam się na proporcjach podanych w jakiejlkolwiek książce Kellera. W smaku proszek nie był wyczuwalny, a ciasto wyrosło w sam raz. Co by nie mówić, ucierane potrzebuje trochę mocy, żeby pójść w górę, a to jeszcze „dźwigało” jabłka.
Zobaczyłam, padłam i teraz nie będe mogła się w pracy skupić 🙂 Pysznie się prezentuje, piękne zdjęcie 🙂 Pozdrawiam 🙂
Siankoo drogie, ale nic sobie nie zrobiłaś? 😉 Pozdrawiam gorąco!
Chyba skuszę się na nie, wygląda tak apetycznie! 🙂
🙂
Wow!!! Cudownie się prezentuje.
wyśmienite:) u mnie w piecu z gruchą 🙂
przepysznie wyglada 🙂 zjadlabym 🙂